W tym odcinku rozmawiamy o podróżach – tych fizycznych i tych wewnętrznych. Moja gościni Ania Muchnicka, dzieli się swoim doświadczeniem życia w różnych miejscach świata, adaptacji do nowej rzeczywistości i odkrywania siebie w nieznanym. Jak zmiana otoczenia wpływa na nasze poczucie tożsamości? Czym jest wolność i jak ją odnaleźć? Mówimy o samotności, o wychodzeniu poza utarte schematy i o tym, jak nauczyć się ufać sobie i światu. Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, co jest po drugiej stronie komfortu – ten odcinek jest dla Ciebie. 

Ewa Sulima – nauczycielka Movement Medicine® w treningu. Unikalnie łączę doświadczenie 10 lat pracy za granicą na 4 kontynentach, solo podróże do 70 krajów, oraz 18 lat pracy z ludźmi w obszarze biznesu, innowacji, rozwoju i przestrzeni duchowych, w formie coachingu, konsultacji, praktyk Movement Medicine, sesji pracy z (nie/pod/nad)świadomością, programów wspierających rozwój i wyjazdów-retreatów. Z radością prowadzę kręgi kobiet oraz grupy mieszane. Prowadzę podcast i tworzę markę „Blisko Siebie Razem”. Jestem praktyczką Access Bars®, EFT – Technik Uwalniania Emocji, i Soul Body Fusion®. Ukończyłam roczną szkołę terapeutyczną Integral Medicine Intuitive Healing®, obecnie studiuję w czteroletniej School of Movement Medicine® oraz odbywam certyfikację „Embodied Transformation® w Coaches Rising® w Instytucie Strozzi. Jestem podróżniczką wielowymiarową. Odkrywam świat i nieustannie nurkuję głębiej. Ciekawa, z apetytem na naukę i doświadczenie, miłośniczka życia, ultra-wrażliwa, głęboko odczuwająca. Mam dwie spanielki, od których nieustannie uczę się o życiu i miłości. 

Anna Muchnicka – Nauczycielka, przedsiębiorca, trener i coach biznesowy, mówczyni TEDx, twórczyni online. Specjalizuje się w budowaniu marek premium, posiada międzynarodowe doświadczenie. Pomaga ekspertom tworzyć usługi premium, zamiast pracować na godziny. Pisze newsletter, który wspiera biznesy i pomaga ekspertom w rozwoju. Link do newslettera i darmowych kursów. 

⁠https://www.annamuchnicka.pl/funnel/premium-webinar/strona-rejestrujaca/⁠
⁠https://www.instagram.com/annamuchnicka/⁠

 

📌 O czym usłyszysz?

00:00 – Wprowadzenie
01:03 – Spotkanie w Andaluzji: początek rozmowy z Anią Muchnicką
02:45 – Czym jest dom? O gościnności i poczuciu bezpieczeństwa w podróży
05:27 – Podróż jako droga do odkrywania siebie
08:40 – Jak zmiana otoczenia wpływa na nasze przekonania i normy społeczne
12:22 – Wpływ różnych kultur na nasze poczucie tożsamości
17:45 – Przedsiębiorczość i wolność finansowa: jak kształtuje nas środowisko
22:10 – Samotność w podróży: wyzwanie czy dar?
27:17 – Przystosowanie się do nowego miejsca i wyjście poza strefę komfortu
33:05 – Poczucie bezpieczeństwa w ciele a zmiana otoczenia
38:42 – Podróże jako trening zaufania do życia i ludzi
42:30 – Zakończenie i refleksje

Transkrypt Odcinka "Podróż, zmiana, wolność – czyli jak odnaleźć siebie w nieznanym"

 

SPK_1
Cześć, zapraszamy Was do kolejnego odcinka Blisko Siebie Razem .

SPK_1
W tym odcinku gościnią jest Ania Muchnicka.

SPK_1
Ja jestem Ewa Sulima i zapraszamy Was do oglądnięcia, odsłuchania tego odcinka, który jest o…

SPK_2
O podróżach.

SPK_2
O zmianie.

SPK_2
O wolności.

SPK_1
O poczuciu bezpieczeństwa w nieznanym.

SPK_1
O przedsiębiorczości.

SPK_1
O finansach.

SPK_1
O tym, co wynosimy z domu.

SPK_1
o połączeniu ze sobą, z natchnieniem, z Bogiem.

SPK_2
I skąd wiedzieć, co w życiu robić?

SPK_1
Jest!

SPK_1
Zapraszamy!

SPK_1
Witaj!

SPK_1
Słuchasz podcastu Blisko Siebie Razem .

SPK_1
Jak dobrze, że tu jesteś!

SPK_1
Ja mam na imię Ewa i zapraszam Cię do wspólnej podróży ku wewnętrznej wolności, mądrości i mocy.

SPK_1
Gotowi na przygodę?

SPK_1
Wskakujemy na pokład!

SPK_1
W tym odcinku moją gościnią jest Ania Muchnicka.

SPK_1
A tak naprawdę Ania mnie gości u siebie na tarasie w Andaluzji.

SPK_1
W pełni zimy w Polsce, w pełni lata dzisiaj.

SPK_1
Jest styczeń.

SPK_1
Jest nadal styczeń, tak.

SPK_1
Tak, także gościni, gościni.

SPK_2
To mnie!

SPK_2
Ale w ogóle jestem…

SPK_2
Jest to zaszczyt gościć ciebie.

SPK_2
Wiesz, że u mnie tutaj w domu, że przyjechałaś do tego miejsca.

SPK_2
Nie będziemy mówić nazwy, ale jest to miejsce na mapie, którego…

SPK_2
Do którego nie trafią wiele osób.

SPK_2
I jest mi bardzo miło w ogóle, że tutaj jesteś.

SPK_2
I że siedzimy sobie razem.

SPK_2
I że są twoje psy.

SPK_2
Twój dom.

SPK_1
Tak, one już się czują tutaj jak w domu.

SPK_1
I ja tobie dziękuję za gościnę.

SPK_2
Ach, cudownie.

SPK_2
Naprawdę, jesteś wspaniałym gościem.

SPK_1
Bardzo tak czuję, wiesz.

SPK_1
Serducho mi się otwiera po prostu.

SPK_1
Jest mi ciepło na serduchu.

SPK_1
Jak tutaj mogę być u ciebie i mogę się poczuć jak w domu, ale też zaopiekowana w domu.

SPK_1
To nie jest takie, wiesz, Airbnb, w którym jestem pozostawiona sama sobie.

SPK_1
Więc to jest naprawdę mega, mega, mega dla mnie wartościowe i ważne.

SPK_2
Dziękuję Ci.

SPK_2
Wiesz dlaczego?

SPK_2
Bo ja przez całe moje…

SPK_2
Pewnie Ty też podróżowałaś po całym świecie i Ciebie ludzie gościli też w różnych miejscach, nie?

SPK_2
I ja byłam zawsze goszczona tak właśnie szczodrze.

SPK_2
I dzisiaj pierwszy raz od wielu, wielu lat mam w ogóle miejsce, do którego mogę kogoś zaprosić, bo tak zazwyczaj, wiesz, cały czas gdzieś podróżowałam i tego domu nie miałam, a teraz czuję, że właśnie tak jest i jestem przeszczęśliwa, że tak mówisz.

SPK_2
Dziękuję Ci naprawdę.

SPK_2
To jest cudowne.

SPK_1
Tak, mamy to.

SPK_1
I poruszyła się taki nasz wspólny temat podróży po całym świecie, bycia goszczoną w różnych miejscach.

SPK_1
Dla mnie jest to bardzo bliskie.

SPK_1
Mam wiele takich, ja bym to nazwała, przeadoptowanych rodzin.

SPK_1
w których się czułam jak w domu.

SPK_1
Często mnie nazywano córką z Polski, siostra z Polski, miermana Polaka.

SPK_1
I moją mamę Meksykankę.

SPK_1
I to jest dla mnie jakieś takie potwierdzenie tego, że jak jadę w ten dziki świat, poza to, co znane, to spotykają mnie aniołowie, to spotykają mnie wspaniałe osoby, to spotyka mnie coś, o czym nie miałabym nawet pojęcia, że może istnieć.

SPK_1
Że jest takie ciepło i otwartość wśród ludzi i po prostu jest mnie blisko do kogoś, kto jest z zupełnie dalekiej dla mnie kultury.

SPK_2
Na pewno są takie kultury, które są takie i pewnie my takie wybierałyśmy sobie jako destynację.

SPK_2
Byłaś w Meksyku, ja byłam w Birmie, Tajlandii.

SPK_2
To są takie kultury.

SPK_2
Hiszpania, na przykład teraz Andaluzja szczególnie, bo Hiszpania to też ma różne wątki, nie?

SPK_2
Tam północy niby, ale na południu tutaj to jest gościnność, wspólnotowość, skupienie na społeczności, na człowieku, żeby każdy się dobrze czuł, nie?

SPK_2
Że to jest ważne.

SPK_2
A w tych krajach trochę chłodniejszych, tam gdzie zima, to raczej zamykają się ludzie do siebie, nie?

SPK_2
Więc mamy takie doświadczenie z innymi kulturami i to jest cudowne.

SPK_2
Chyba tego Możemy tego po prostu doświadczyć, nie?

SPK_2
Wiesz co?

SPK_1
Dla mnie to było na pewno o jakiejś poszukiwaniu wolności osobistej.

SPK_1
I też poznawaniu samej siebie przede wszystkim w tych różnych innych sytuacjach.

SPK_1
Jak ja się zachowuję.

SPK_1
Czy na przykład jestem nieśmiała.

SPK_1
W Polsce często bywam nieśmiała.

SPK_1
I się okazuje, że ten mój gen, jakość nieśmiałości, ona nie jest super aktywna jak jestem za granicą, jak jestem w fazie takiej mentalnej podróży.

SPK_1
Mam wrażenie, że ściągam z samej siebie jakieś więzienie, które sama sobie nałożyłam, albo które mam, bo programowanie, bo kultura, bo społeczeństwo, bo rodzina, bo cokolwiek.

SPK_1
I mnie to zawsze właśnie wypychało, ten bakcyl podróżowania jest było znajdowanie nowych miejsc, ale przede wszystkim poszukiwanie takiego miejsca w sobie, kiedy ja naprawdę jestem sobą.

SPK_1
I co to w ogóle znaczy dla mnie być naprawdę sobą, bo ciężko mi było do tego dotrzeć, będąc w miejscu, w którym czułam, że z każdej strony jakoś mnie przytyka.

SPK_1
Ciężko to mi nazwać jakoś słowami, bo to nie byłam w więzieniu żadnym, prawda?

SPK_1
Ale wewnętrznie tak się czułam.

SPK_1
Więc dla mnie te podróże to było o poszukiwaniu siebie.

SPK_1
I prawdę mówiąc to dopiero odkryłam i dotarłam do tego miejsca, wiesz, bycia blisko siebie w momencie, kiedy ja na siebie samą się otworzyłam, tak jak się otwieram na tych ludzi, których spotykam.

SPK_1
Wiesz, bez żadnego takiego filtra masz być taki, taki, sraki i owaki.

SPK_1
I jak się otworzyłam na te części we mnie, które są inne niż standardowe, albo inne niż powinny być, albo niż wypada, Te, które ciężko mi było przyjąć, to zauważyłam, że jak mogę na nie popatrzeć z takiego miejsca otwartości, jak w podróżach, to zmienia całą moją relację wewnętrzną.

SPK_1
Jakoś daje mi większą wolność wewnętrzną.

SPK_1
Takie było moje i jest nadal w sumie jakaś motywacja do podróży.

SPK_1
Chciałabym się dowiedzieć, jak u Ciebie.

SPK_1
To, co Ciebie, wiesz, wypychało albo ciągnęło, to ciężko chyba nazwać.

SPK_2
Fajnie, fajnie to powiedziałeś.

SPK_2
Ciekawe też postrzeżenie, czy ja też tak miałam.

SPK_2
Ja chyba też tak mam.

SPK_2
Wydaje mi się, że podróż powoduje, że się skupiamy na ludziach innych, a nie na sobie.

SPK_2
Wiesz, że nie jesteśmy tak bardzo sef-conscious po angielsku, czyli tak samo świadomi.

SPK_2
Wydaje mi się, że jak jestem w Polsce, to też mam coś takiego, jak ty mówisz.

SPK_2
Nie wiem, czy to jest nieśmiałość, ale taka niepewność siebie większa.

SPK_2
Takie jakby cały czas zastanawianie się, jaka ja jestem.

SPK_2
w porównaniu do innych, czy w relacji do innych.

SPK_2
Nie wiem, czy to wynika z edukacji, w której byliśmy oceniani, bo w Polsce jest to mocno.

SPK_2
Ta hierarchia też jest mocna w kulturze polskiej.

SPK_2
Jeśli mówimy np.

SPK_2
o robieniu biznesów, W polskiej kulturze, w porównaniu do np.

SPK_2
jakiej kultury, do holanderskiej, ta hierarchia jest taka bardzo ważna, więc może się zawsze gdzieś tam ustawiamy, zastanawiamy się, czy jestem niżej, czy jestem wyżej, czy jestem lepiej, czy do przodu, czy stół.

SPK_2
A faktycznie jak, wiesz co, zaczęłam podróżować, to zobaczyłam, że różne są inne kultury i że ja czasami się czuję lepiej.

SPK_2
Miałam taki…

SPK_2
W dzieciństwie właśnie mieszkałam w Belgii i też tam widziałam, że ta struktura jest taka bardziej płaska, więc też się tam zupełnie inaczej czułam.

SPK_2
Tam na przykład nie ma znaczenia, czy ktoś ma studia skończone, czy nie.

SPK_2
Ważne, że jest dobrym fryzjerem, czy ważne, że jest dobrym, no powiedzmy, nie wiem…

SPK_2
Chciałam powiedzieć rzeźnikiem, ale to już w ogóle nie jest jakiś zawód, który w ogóle już dawno nie byłam nawet.

SPK_2
Ale na przykład, nie, że ważne jest jakim jesteś człowiekiem, ważne jest jak wykonujesz swoją pracę, czy dobrze, czy można ci zaufać, że ta przedsiębiorczość jest taka, a nie tak tyle są ważne np.

SPK_2
te dyplomy i wydaje mi się, że po prostu podróżowanie sprawiało, że ja się dowiedziałam, że to nie jest tak, że musisz się dobrze czuć wszędzie.

SPK_2
Że czasami lepsza dla ciebie jest taka kultura albo inna.

SPK_2
Więc ja szukałam naprawdę takiej kultury, ponieważ pamiętałam, że w Belgii mi było fajnie.

SPK_2
Później wróciłam do Polski i zauważyłam, że Na przykład w szkole mi było mniej fajnie.

SPK_2
Było to dla mnie stresujące bardzo.

SPK_2
A w Belgii się w ogóle nie stresowałam w szkole.

SPK_2
Nie było na przykład…

SPK_1
A ile chodziłaś się do tej szkoły w Belgii?

SPK_2
Wiesz co, chodziłam rok do szkoły w Belgii, a później studiowałam już też właśnie za granicą i też w Belgii studiowałam.

SPK_2
Więc tylko ten rok, w ogóle w wieku 10 lat, doświadczenie tego roku sprawiło, że ja już wiedziałam, że coś jest, wiesz, coś inaczej gra, nie?

SPK_2
Że tutaj zupełnie inaczej.

SPK_2
Nie ma pracy domowej.

SPK_2
Wszyscy są zrelaksowani.

SPK_2
Nie ma ciężkich plecaków, ale wszyscy też zdają, wiesz o co chodzi, że nie ma takiego poczucia, że ktoś jest gorszy czy lepszy, tylko inny, nie?

SPK_2
Ten ma inne doświadczenia, ten ma inne.

SPK_2
No powiedzmy sobie, to w Belgii jest jedna z najlepszych edukacji w ogóle na świecie, tak?

SPK_2
Oni mają jedną z najlepszych jednych z najlepszych też nauczycieli.

SPK_2
I tam nauka jest, słuchaj, doświadczana.

SPK_2
Czyli najpierw doświadczenie.

SPK_2
Na przykład chemii i fizyki uczyłam się przez doświadczenie.

SPK_2
Zupełnie nie ma tam prawie teorii.

SPK_2
Więc jak wrzuciłam do Polski jeszcze pewnie jako dziecko, tego nie kumałam, o co chodzi.

SPK_2
w Polsce jest duży nacisk na tą wiedzę, ile ty wiesz, jaka jest edukacja twoja.

SPK_2
Więc faktycznie myślę, że z tego powodu się czułam trochę niepewnie, no bo ja nie mam takiego umysłu.

SPK_2
Ja lubię doświadczać życia, tak jak ty pewnie, i z tego doświadczenia się uczę.

SPK_2
Action learning.

SPK_2
Więc ja chyba dążyłam do tego, żeby wyjść z tego, żeby w sensie nie być już w tym środowisku, chociaż i tak długo, długo próbowałam.

SPK_2
No i czułam się…

SPK_2
i chyba czułam się właśnie, że coś jest jeszcze, że gdzieś coś jest jeszcze innego.

SPK_2
I jak zaczęłam podróżować, szczególnie jak pojechałam do Azji, a Azja jest taka właśnie experimental, wiesz, eksperyment, że tam jest dużo biznesów, jest tam bardzo dynamicznie.

SPK_2
Właściwie możesz stać się kim chcesz.

SPK_2
Możesz być przedsiębiorcą w bardzo łatwy sposób, bo łatwo jest tam rozkręcić jakiś nowy biznes.

SPK_2
Wszystko się dzieje szybko, więc się okazało, że tam się dobrze czułam, że tam nie musiałam się tak bać.

SPK_2
To mi dało taki zupełnie nowy start do tego, żeby inne umiejętności i chyba taka inna osobowość się przebudziła, żeby się rozwinęła.

SPK_2
Ale wiesz co, też słyszałam o tym.

SPK_2
Zastanawiam się, jak u ciebie jest, że wiesz co, na nas wpływa bardzo, że oczekiwania naszych rodziców wpływają bardzo na to, co my robimy.

SPK_2
Że jakby spełniamy często te oczekiwania albo niespełnione oczekiwania rodziców albo tego, co oni myśleli, że my powinniśmy robić.

SPK_2
I próbujemy to w jakiś tam sposób zrealizować.

SPK_1
Albo być w buncie do tego.

SPK_2
A później być w buncie?

SPK_2
A w pewnym momencie być w buncie.

SPK_2
Znaczy nie wiem, może być w buncie, jak miałaś odwagę.

SPK_2
Ja nie miałam takiej odwagi, więc ja długo nie byłam w buncie.

SPK_2
I próbowałam realizować właśnie te oczekiwania.

SPK_2
Ale myślę, że nie jakieś takie świadome oczekiwania rodziców.

SPK_2
Może świadome, może gdzieś tam podprogowe, wiesz.

SPK_2
To nie trzeba dużo mówić, żeby wiedzieć, czego chcę od ciebie rodzić, nie?

SPK_2
No i to nie wychodziło.

SPK_2
Wiesz, a później się dowiedziałam, że aha, to można wziąć na przykład…

SPK_2
Bo czasami te prorodztwa naszych rodziców są fajne, nie?

SPK_2
Tylko fajnie, jakbyśmy mogli je wybrać sobie, nie?

SPK_2
No ja później sobie wybrałam te rzeczy, które mi sprzyjały i które były fajne, a te, które nie, no to już po prostu odwróciłam.

SPK_2
I chyba łatwiej mi było to zrobić właśnie poza Polską.

SPK_2
Z tego względu.

SPK_1
Tak.

SPK_1
Ja też.

SPK_1
Tak, absolutnie.

SPK_1
Wiesz, to jest jedna rzecz właśnie…

SPK_2
To.

SPK_1
Co mnie ciągnęło do podróży i w ogóle do życia za granicą, właśnie było odkrycie, czego ja naprawdę chcę, kim ja jestem, co ja chcę wnieść do świata, jaką ja mam wartość, co ja chcę w ogóle robić, bo ja nie mogłam tego znaleźć.

SPK_1
I mimo, że nie miałam jakichś ogromnych oczekiwań rodziców, Takich, że masz być koniecznie lekarką.

SPK_1
Taką presję totalną.

SPK_1
Aczkolwiek ja bardzo odczuwałam podprogowo chęć, marzenie moich rodziców, żebym na przykład przejęła ich firmę.

SPK_1
Żeby kontynuować to, co oni już stworzyli.

SPK_2
Żeby ci nie było źle.

SPK_2
Żeby ci nie było gorzej finansowo.

SPK_1
Tak.

SPK_1
I ja wiem, z perspektywy czasu widzę, że to jest z miejsca miłości, troski o mnie, chęci tego, że tutaj coś stworzyliśmy fajnego, więc kontynuuj, bo to jest fajna baza.

SPK_1
I ja jednocześnie miałam ogromny opór właśnie na to.

SPK_1
Ja bardzo chciałam coś stworzyć sama.

SPK_1
Wiesz, to jest na pewno Zosia Somosia przeze mnie przychodzi.

SPK_1
I bardzo długo ją miałam, ale takie postawienie, że OK, wy to, a ja chcę coś sama, też sama.

SPK_1
I zaczęłam też…

SPK_1
Tak, jednocześnie zaczęłam bardzo odrzucać wszystko to, co oni mi dawali, bo jedno to jest presja, oczekiwania jakieś nawet podporogowe, ale dwa to są wspaniałe jakości, które ja też dostałam, też wyniosłam z domu.

SPK_1
To nie są tylko trudne momenty, traumy do przepracowania i tak dalej, ale te jakości, które były darem dla mnie, Ja dopiero byłam w stanie i jestem w stanie teraz odkrywać i w ogóle mieć do nich dostęp, dopiero w momencie takiego mojego zdrowienia i wracania do swojej mocy, okej, dobra, widzę, ja jestem suwerennie sobą, w moim centrum i widzę, wynoszę z domu to, to, to, to, to.

SPK_1
Mi naprawdę nie służyło całe życie, nawet ta Zosia Somosia chociażby.

SPK_1
Nie służyło.

SPK_1
służy i służyło, ale nie w taki sposób, że ja nad tym panuję, tylko w taki sposób, że to mnie, wiesz, na autopilocie działało, nie?

SPK_1
Ja już po prostu nie chcę działać na autopilocie.

SPK_1
I to jest moim sposobem uciekania od tych presji, od tego wszystkiego, co ja czułam.

SPK_1
To było wyjechanie za granicę.

SPK_1
Ale dwa po to, żeby właśnie sprawdzić, jakie są w ogóle moje marzenia.

SPK_1
Czy ja na przykład chcę mieć dzieci.

SPK_1
To jest jakiś duży temat dla kobiety.

SPK_1
To było coś na przykład ogromnego i do tej pory jakoś działa.

SPK_1
Ja nie miałam w ogóle dostępu do tego, czego ja chcę.

SPK_1
Z tego względu, że pochodzę z miejsca, w którym rodzina, dzieci, standardowy jakiś tryb życia był uznawany jako coś najbardziej wartościowego.

SPK_1
I to jest coś co najlepsze, więc ja chcę dla Ciebie coś co najlepsze.

SPK_1
Tylko, że ja znam to.

SPK_1
A mnie ciągnęło właśnie do tego poznawania czegoś innego.

SPK_1
I tu chciałabym połączyć te kropki z tym, co mówiłaś, jak się uczyłaś w Belgii, że już wtedy, mając 10 lat, poznałeś, że świat może wyglądać inaczej.

SPK_2
Że norma nie jest jedna, nie?

SPK_1
Tak, dokładnie, że norma nie jest jedna.

SPK_1
O, poczekaj, niech to siądzie jakoś, bo czuję, że to jakoś tak siada i to jest dla mnie też największe odkrycie właśnie, szczególnie w podróży do takich dalekich krajów, gdzie ja już nie miałam jak się tak jakoś porównywać, że mam porównywalny styl życia, tylko wiesz, do miejsc na Filipinach spędziłam kupę miesięcy, mieszkałam w domku.

SPK_1
bez toalety, ale mają wszyscy iPhone’y.

SPK_1
Wtedy były tam pierwsze te iPhone’y dopiero, ale wszyscy to mieli, ale toalety nie było.

SPK_1
I dla mnie to było zaskakujące.

SPK_1
Albo wiesz, w Afryce.

SPK_1
I tak jak, jak, jak.

SPK_1
Jak patrzyłam z tego mojego mentalnego miejsca.

SPK_1
Taki jest świat, tak ma wyglądać.

SPK_1
Wszystko co inne jest B ogólnie, albo gorsze, albo porównywalne, jako porównywanie.

SPK_1
A jak jechałam do tych miejsc i miałam jakiś mindfuck, wiesz, nie miałam żadnego wzorca, z którym mogłabym to połączyć, to nagle czułam, że mi się w ogóle mój cały światopogląd otwiera.

SPK_1
I to jest bardzo wzbogacające na życie.

SPK_1
Otwiera bardzo dużo możliwości, jakichś takich przede wszystkim wewnętrznych, mam wrażenie.

SPK_2
Tak, zastanawiam się, co jest łatwiejsze, czy jak wiesz, że jest tylko jedna norma i po prostu nie myślisz i robisz, bo mówisz, że to jest norma, a wszyscy normalni ludzie tak robią i to jest, wiesz, i jest okej, czy jak już wiesz, że masz ten wybór, wiesz, o co chodzi?

SPK_1
Ja obstawiam, że łatwiejsze jest siedzieć z normą razem, tylko że ja nigdy nie mogłam.

SPK_2
Właśnie o to chodzi, dlatego się zastanawiam.

SPK_2
Ten wybór później sprawia, że wszyscy, którzy siedzą…

SPK_2
Właśnie, bo wtedy też ważne jest, żeby wyjść ze środowiska ludzi, którzy uważają, że to jest norma, i znaleźć sobie nowe środowisko.

SPK_2
I to jest często tak bolesne, że większość osób nie chce tego zrobić i dlatego się boi.

SPK_2
Ale pewnie też doświadczyłaś w życiu właśnie dzięki podróżom wielokrotnej zmiany.

SPK_2
I ta zmiana wiązała się z tym, że była strata.

SPK_2
Strata przyjaciół, strata pracy, strata tożsamości, strata związków, bo to też się wiąże często, że ty się zmieniasz, coś się zmienia, a dla kogoś coś jest normą.

SPK_2
I ty mówisz, no dobra, ale jest jeszcze coś innego, inna norma.

SPK_2
I ta norma mi bardziej odpowiada.

SPK_2
chce tego, no i wtedy się te wartości rozjeżdżają.

SPK_2
Myśmy tego doświadczały pewnie wiele razy i dlatego jest nam łatwiej o tym mówić, ale…

SPK_2
No właśnie, dzisiaj się tak zastanawiam, nie?

SPK_2
Czy, wiesz, co jest łatwiejsze, ale jeżeli mamy teraz dostęp do internetu i chyba z tego też wynika ten…

SPK_2
bo mamy teraz dostęp do internetu i widzimy, jak inaczej ludzie żyją, prawda?

SPK_2
Ale w środku, jak siedzisz w tym środowisku, gdzie jest ta norma i oglądasz ten internet i myślisz, no ale norma jest jeszcze inna, to nie jesteś w stanie tego zmienić.

SPK_2
Musisz wyjść z tego środowiska.

SPK_2
Dlatego wydaje mi się, że te podróże nas ciągnęły, że my wiedziałyśmy, że my musimy fizycznie przemieścić się w inne miejsce, w którym jest inna norma, żeby to się stało normą i żeby zobaczyć też, jak inaczej ludzie myślą, którzy myślą inną normą, np.

SPK_2
ludzie, którzy mają pieniądze.

SPK_2
Tak jak ty powiedziałaś, to też masz różne rzeczy, które dla ciebie są normą, tak?

SPK_2
Rodzice ci już to dali.

SPK_2
I rozmawiałyśmy o tym, że dla nas to jest normalne, że pieniądze po prostu są.

SPK_2
To nie jest problem, tylko to jest efekt wyborów, tak?

SPK_2
Że jeżeli ja chcę, żeby były pieniądze, no to robię takie rzeczy, żeby one były.

SPK_2
Ale to nie jest problem, tak?

SPK_2
To nie jest problem, że ich nie ma, bo one są.

SPK_2
Więc…

SPK_2
Ale myśmy to dostały.

SPK_2
Może byłyśmy też w takim środowisku ludzi, którzy…

SPK_2
którzy też tak myśleli.

SPK_2
Ale to trzeba wtedy wyjść z tego środowiska, w którym się jest, przestać tam biadolić z nimi, nie?

SPK_2
Klepać się.

SPK_2
I…

SPK_2
No i wtedy co się dzieje?

SPK_2
No jesteśmy samotne.

SPK_2
Czyli też podróż dla mnie to jest też samotność i przyzwyczajenie się do tego, że jesteśmy często same.

SPK_2
I długi, długi, długi czas nie pojawiają się żadni znajomi.

SPK_2
No teraz jest też podróże, nie?

SPK_2
Sama często to jest też spotkanie ze sobą i dopiero później się pojawiają i jest tak wspaniale.

SPK_2
I chyba też jest jakieś takie nowe odkrycie, że można to zrobić w ciągu jednego życia.

SPK_2
Ale faktycznie, jak się patrzy na internet i się siedzi w tym jednym środowisku i się widzi, okej, ludzie zabrabiają pieniądze, a ja siedzę w tym środowisku i ludzie tutaj chodzą np.

SPK_2
do pracy i już wiedzą, ile będą zarabiać przez całe swoje życie.

SPK_2
No to trudne to jest wtedy do zrobienia.

SPK_2
To wtedy jest ten dysonans kognitywny i też wtedy ta niemoc jest.

SPK_2
Dlatego ja miałam to szczęście.

SPK_2
I to tak jak ty mówisz, że są takie rzeczy, które nam dali rodzice.

SPK_2
Mi rodzice dali podróże, dali mi wolność, dali mi wybór.

SPK_2
Pokazali mi ten wybór już jak byłam dzieckiem, czyli ja przyciągnęłam tym.

SPK_2
I jest mi dzisiaj łatwiej powiedzieć, pojechać i powiedzieć, dobra, nie mam tutaj co robić.

SPK_2
Nie ma tu ryb w tym stawie, no to przeniosę się tam, gdzie są ryby, tak, w stawie, żeby nie wnosić drzewa do lasu.

SPK_2
No mi jest łatwiej, no dzięki temu właśnie, że rodzice dali mi coś takiego, nie, dali mi takie doświadczenie.

SPK_2
Pewnie tobie też dali coś takiego, nie?

SPK_2
Czy jak to było u ciebie?

SPK_1
Wiesz co…

SPK_2
Czy ty podróże miałaś?

SPK_1
Nie, ja pochodzę z miejscach, gdzie podróże były jakoś nierozumiane za bardzo.

SPK_2
A, widzisz, ciekawe.

SPK_1
Wtedy Ale dali mi bardzo dobry start na to, żebym ja mogła wybierać już swoje.

SPK_1
Ja jestem z rodziny, która zaczęła być przedsiębiorcami, jak się otworzył rynek.

SPK_1
Kupę lat temu, więc ja się wychowałam w tym.

SPK_1
Mając 7 lat, ja słyszałam przy stole rozmowy o księgowości, o tym i o tamtym, o różnych inwestycjach.

SPK_1
Ja przesiąkam tym jakby od dziecka.

SPK_1
I jest też różnica w wychowaniu chociażby moich sióstr i mnie, bo jest 10 lat różnicy i sytuacja cała finansowa naszej rodziny się zmieniła właśnie w ciągu tych lat na tyle, że ja już byłam wychowana w zupełnie innym środowisku, gdzie ja słyszałam raczej, że pieniądze są, że są na drzewach, że wystarczy na nie.

SPK_1
je zobaczyć i jak gruszki ściągnąć, jak już dojrzeją, albo na ulicę.

SPK_1
Mój tata mi dał bardzo dużo właśnie takiego wizjonerstwa, takich możliwości.

SPK_1
Gdziekolwiek bym z nim jechała samochodem, to zawsze słyszałam, o zobacz, tutaj jest jakieś pole, tu by można było posadzić brzuski, a brzuski teraz coś tam.

SPK_1
I jakiś pomysł na biznes, jakiś pomysł na biznes, jakiś pomysł na biznes.

SPK_1
Więc to jest absolutny mega, mega, mega start i dopiero teraz zaczynam to doceniać, bo widzę też jak się spotykam z innymi ludźmi, którzy nie mają tej jakości i mi się wydawało, że to jest takie standardowe, no takie to jest, bo to była moja norma.

SPK_1
Ale też się właśnie spotykam z tym, że okej, że właśnie nie ma, że pieniędzy brakuje, że nigdy nie ma, że trzeba strasznie ciężko harować na nie.

SPK_1
że tylko swoim czasem, że nie może skalować i tak dalej.

SPK_1
Jestem tutaj królewna, przyszła tutaj z nami.

SPK_1
Dla tych, którzy nas słuchają, to jest właśnie Etnusia, przyszła tutaj pomiędzy nas.

SPK_2
Ale wstydziła się, wstydziła się i w końcu się zdobyła nadwagę.

SPK_2
Tak to właśnie jest z tymi podróżami.

SPK_2
Czy przeczajesz się, przeczajesz się i w końcu wchodzisz do tej zimnej wody.

SPK_1
Chciałabym poruszyć jeszcze jeden temat, dotknąć ten temat, który ty dotknęłaś, poruszyłaś, a mianowicie zmiana i ta niewygoda, która jest z nią związana.

SPK_1
Bo to jest jakiś temat, ja się często z tym spotykałam, na przykład właśnie, że wow, jaka ty jesteś odważna, jeździsz po całym świecie, ja bym też tak chciała, z takiego miejsca, to nie dla mnie nigdy.

SPK_1
To jest jakieś takie marzenie w sferze fantazji, bardziej niż marzenie, które chciałabym złapać i zrealizować.

SPK_1
I często to słyszałam, a często Ja właśnie odczuwam bardzo dużą samotność w podróżach, bo mi się włącza program, nikt mnie nie rozumie, nikt nie wie, co ja przeżywam, a to nie jest takie kolorowe, jakby się wydawało.

SPK_1
Właśnie z tego względu, że mój system nerwowy potrzebuje się przystosować do nowej sytuacji, do tego, że jest wszystko nieznajome, do tego, że wprowadzam się do nowego kraju i ja lubię ten element takiej nowości.

SPK_1
Wprowadzam się do nowego kraju, wszystko jest możliwe.

SPK_1
Wow!

SPK_1
Mogę być kim chcę właśnie, tylko kim ja chcę być, to jest jedna rozkmina.

SPK_1
Druga to jest…

SPK_1
Jest mi trudno, bo nie wiem jak coś działa.

SPK_1
Potrzebuję jakiegoś czasu adaptacji, żeby dopasować się trochę do tego miejsca.

SPK_1
Dwa, nie znam nikogo.

SPK_1
I to jest fajne z jednej strony, a z drugiej strony dla mnie brakuje mi od razu takich bliskich, wiesz, relacji, z kim bym mogła porozmawiać o tym, że jest mi ciężko, że nie wiem jak się tutaj ogarnąć, że nie rozumiem zupełnie jak ci ludzie tutaj myślą, to nie jest takie hop, siup, poszerzanie swoich horyzontów myślowych.

SPK_1
To jest raczej…

SPK_1
Czasami takie, a czasami w zachwycie, a czasami…

SPK_1
O Boże, ja już nie mam tutaj nic, znowu mi się nic tutaj nie udało, nikogo nie ma, nikt mnie nie rozumie, nie wie, co ja przeżywam.

SPK_1
Nawet w vanie, jak teraz podróżuję, to mi się to pojawia bardzo często.

SPK_1
Fajnie spotykać nowych ludzi, ale po jakimś czasie, ja pamiętam z każdego kraju, po jakimś czasie ja już miałam potąd rozmów na temat tego, że jestem z Polski, co w Polsce jemy, pierogi z kapustą, grzyby i coś tam.

SPK_1
Rozmów o dupie Maryny, wiesz, które nigdy nie schodzą jakoś super dużo głębiej, jako ten element, ten etap pierwszy, początkowy.

SPK_1
Zanim się wejdzie w głębszą relację.

SPK_1
To dla mnie zawsze był taki trudny moment.

SPK_1
I też moment tego, że np.

SPK_1
nie mówiłam w danych językach.

SPK_1
Albo jestem…

SPK_1
Nie wiem czy kojarzysz ten…

SPK_1
Kojarzysz.

SPK_1
Kojarzysz ten moment swoich podróży albo wprowadzania się do nowych miejsc.

SPK_1
Tego jak właśnie w innym języku, np.

SPK_1
nie wiem, po francusku, po hiszpańsku.

SPK_1
Byłam w jakiejś grupie.

SPK_1
No i wiesz, ludzie mnie zapraszali.

SPK_1
Nawet na kawę czy coś.

SPK_1
Tak sobie rozmawiali, w tym swoim języku, czy po hiszpańsko, czy po francusko.

SPK_1
Dla mnie to były te dwa najtrudniejsze jakoś.

SPK_1
Ja tak siedziałam i tak trochę rozumiem, trochę nie.

SPK_1
Czuję się jak największa debilka wszechświata, bo oni się mnie o coś nagle zapytają, a ja tak…

SPK_1
A mówiłam wcześniej, wiesz, ja się nauczam w każdym języku mówić tak.

SPK_1
Si, si, bueno.

SPK_1
Que interesante.

SPK_1
Czyli uczestniczyć w rozmowie, ale tak naprawdę nie być w niej w pełni.

SPK_1
Tak samo po francusku.

SPK_2
To bardzo dobrze się nauczyłaś.

SPK_1
C’est magnifique.

SPK_1
To jest pierwszy krok.

SPK_1
C’est magnifique.

SPK_1
Bardzo to polecam.

SPK_2
Wytrychy.

SPK_2
Bardzo fajnie.

SPK_1
I jednocześnie to poczucie takie wewnętrzne, że ja tu nie pasuję, że ja nigdzie nie pasuję.

SPK_1
że mogę być wszędzie i jednocześnie nigdzie.

SPK_2
Tak masz?

SPK_1
Tak mam, no, w tych podróżach, w niektórych momentach, wiesz.

SPK_1
I szczególnie jak są momenty takiej fali, wiesz, jest fala zachwytu, ale jest fala też kryzysu, że jest mi ciężko, nikt mnie nie rozumie i później się dostosowuje do tego i już mi jest trochę lepiej.

SPK_1
I w każdym języku, w każdym kraju, w każdym miejscu nowym przez to samo przechodziłam.

SPK_1
I po prostu dla mnie to jest jak trening.

SPK_1
To jest jak trening tworzenia czegoś nowego, wychodzenia ze swojej strefy komfortu, robienia czegoś inaczej niż w mojej własnej normie.

SPK_1
To zawsze wiąże się z jakąś niewygodą.

SPK_1
I dla mnie to jest bardzo mocno o umiejętności wytrenowania w sobie też swojego systemu nerwowego, że ja mogę być blisko siebie, mogę być bezpieczna w moim ciele, w sobie, mimo że te okoliczności się bardzo zmieniają.

SPK_1
I to jest jakaś taka bardzo wielka wartość, którą widzę po latach.

SPK_1
którą ja mam wytrenowaną.

SPK_1
I dlatego też jest mi łatwiej wsiąść w samochód i jechać wanem sama i spać na dziko, mimo że się boję.

SPK_1
Boję się i robię.

SPK_1
Boję się i sprawdzam, na ile ja mogę być bezpiecznie w moim ciele ze strachem.

SPK_1
I to jest okej też.

SPK_1
Będąc w nim, obejmując go raczej niż…

SPK_1
O Jezus Maria!

SPK_2
Nie!

SPK_1
Chociaż też mam takie momenty czasem, że płaczę i że szlocham i mówię, ja chcę do mamy, mając trzylatka mentalnie w tym momencie.

SPK_1
To też jest żywe, to jest takie człowiecze.

SPK_2
No wiesz co, ja mam inaczej.

SPK_2
Ja mam trochę inaczej.

SPK_2
Znaczy nawet inaczej, zupełnie inaczej, bo rozumiem to, co ty mówisz, że są takie momenty kryzysu, że chce ci się płakać i coś ci tam…

SPK_2
Wiesz, przyzwyczajesz się do temperatury, prawda?

SPK_2
I to są takie trudne momenty.

SPK_2
Czy właśnie jesteś długo sama, nikogo nie spotykasz.

SPK_2
Co może tak być?

SPK_2
Totalnie to też rozumiem i wiem, że takie coś jest.

SPK_2
Natomiast ja chyba…

SPK_2
Ja ci powiem dwie rzeczy, które mi przychodzą od razu do głowy, które bardzo wszystkim pomogą i…

SPK_2
Tobie też.

SPK_2
Znaczy mam nadzieję, że się pomogą.

SPK_2
Jedna jest taka, że przecież to ja od dziecka biorę zimne prysznice rano.

SPK_2
I zawsze kończę zimnym prysznicem, a jak dam radę, to zaczynamy zimnym prysznicem w ogóle dzień.

SPK_2
I też lubię wchodzić do zimnej wody.

SPK_2
I też, jak zobaczyłaś, nie mam włączonego grzebania na chacie.

SPK_2
I może jest zimno.

SPK_2
Zauważyłam.

SPK_2
Czasami sobie włączę, ale to już naprawdę musi być taki, no takie, no nie wiem, gdzieś tam śwież siedzę i…

SPK_2
i czuję, że od nóg ciągnie jak jest zimno, to sobie włączam to ogrzewanie.

SPK_2
I generalnie lubię się hartować, to znaczy lubię…

SPK_2
Aha, no i też lubię sobie pościć, lubię sobie czegoś zabierać, coś zabierać, lubię sobie się czegoś pozbawiać, lubię się…

SPK_2
Lubię na przykład czasami żyć bez pieniędzy, że na przykład w ogóle nie wydaję, nie?

SPK_2
Po prostu nie wydaję, nie cierpię z tego powodu.

SPK_2
Znaczy lubię też poczuć lęk albo ból tego, że nie…

SPK_2
Czegoś się pozbawiam, czyli nie daję sobie cały czas takiego poczucia, że ja mam cały czas przyjemność.

SPK_2
Może to jest coś tak jakby…

SPK_2
Wiem, że to tak działa, że są te poziomy dopaminowe.

SPK_2
Jeżeli przyzwyczajesz się na przykład do bycia nawet osobą toksyczną czasami, to ten poziom dopaminowy, później jak jej nie ma, mimo że to jest dla ciebie dobre, to odczuwamy depresję albo lęk, albo właśnie, że coś jest nie tak.

SPK_2
Ale tak naprawdę trzeba przeczekać to i najlepiej iść sobie i się w zimnej wodzie wykąpać albo właśnie tutaj w zimnej rzece albo w zimnym oceanie, żeby ci te poziomy dopaminy w mózgu wróciły do takiego stanu, gdzie ty się dobrze czujesz, że masz tą ekstazę.

SPK_2
A w momencie, kiedy na przykład jesteś przyzwyczajony do tego ciepła, do tego ciepła na przykład w wanie, ciepła domowego, no i później jest ci zimno, no to po prostu mózg szaleje.

SPK_2
I chyba właśnie te posty, dlatego wiesz, że w każdej duchowości jest post, nie?

SPK_2
Na przykład 40 dni postu, albo jeżeli chcesz się dowiedzieć, co chcesz w życiu robić, to mówi się, żeby pościć przez na przykład 3 dni, nic nie jeść, nie jeść Nie wiem, czy tam pić wodę może ewentualnie, albo nawet wodę nie pić.

SPK_2
I medytować, albo modlić się najlepiej.

SPK_2
I wtedy dostajesz to natchnienie od Boga, bo nie możesz go usłyszeć przez to, że jest cały czas bodźcowanie się tymi rzeczami.

SPK_2
I te poziomy dopaminy są takie, że mózg jest na haju i jest uzależniony.

SPK_2
Stąd jak wyjeżdżasz i wiesz, nie ma tego, co było, nie?

SPK_2
Nie ma tego komfortu, nie ma tego języka nawet.

SPK_2
Są nowe bodźce.

SPK_2
No to tylko jest wrażenie mózgu, że mózg nam robi taki filtr, że jest rzeczywistość fatalna i tak dalej.

SPK_2
Więc chyba to mnie…

SPK_2
A ja nie wiem, skąd ja to mam.

SPK_2
Nie wiem, skąd mi się te zimne prysznice wzięły, ale ja od dziecka po prostu stosuję te zimne prysznice.

SPK_2
Ja nie wiem, co to jest, ale ja chyba…

SPK_2
Nie wiem, w jakimś momencie doświadczyłam tego czy gdzieś przeczytałam o tym i zaczęłam to robić codziennie i zobaczyłam, że mi to przynosi taką ekstazę na co dzień, mimo że to jest bolesne, mimo że to jest trudne.

SPK_2
I nawet zimą to stosowałam w Polsce.

SPK_2
I no też jestem dzieckiem grudnia, to może też właśnie to zimna, wiesz, jakiś taki zimny chłów.

SPK_2
Czasami, wiesz, w mojej rodzinie też nie było pieniędzy, więc nie mogliśmy sobie na coś pozwolić.

SPK_2
Więc ja chyba się przyzwyczaiłam do tego, że są czasami takie momenty, kiedy nie ma, albo czasami, że jest i że ja wtedy też mogłabym funkcjonować, że to nie jest złe.

SPK_2
Ale teraz wiem, że właśnie pod wpływem, znaczy pod względem tym właśnie hormonalnym i…

SPK_2
że tak działa nasz mózg.

SPK_2
Więc fajnie jest sobie zrobić post od tego, czego nie możemy mieć, na przykład od znajomych, od przyjaciół, nie?

SPK_2
I zobaczyć, bo wtedy przychodzi ci nienatchnienie, może wtedy napiszesz książkę, może właśnie wtedy zaczniesz mieć jakieś inne wyglądy na temat swojego życia.

SPK_2
A tak jak jesteśmy cały czas tymi ludźmi i nawet się z nimi cały czas spotykamy, te kawki, kawki, kawki, nie?

SPK_2
W mieście.

SPK_2
Chociaż ty tego też nie masz, bo lubisz być sama i wiesz, jak to jest.

SPK_2
No to uczymy się przychodzić przez ten właśnie kryzys.

SPK_2
I wtedy wiemy, że przychodzi to później, przychodzi niesamowita ekstaza, właśnie natchnienie, połączenie, jak to blisko siebie jesteśmy, nie?

SPK_2
To jest taka jedna rzecz.

SPK_2
A druga rzecz jest taka, wiesz co, że ja mam takie doświadczenie i może to po prostu jest też dzięki temu, że ja jako dziecko…

SPK_2
Wiesz, jak jesteś dzieckiem, to nie za dużo rozkminiasz, nie?

SPK_2
Ja jako dziecko pojechałam do szkoły w Belgii i mówiłam…

SPK_2
Uczałam się po flamandzku.

SPK_2
W ogóle nic nie rozumiałam.

SPK_2
Ale wiesz co?

SPK_2
Ja od razu…

SPK_2
Nie wiem, jak to jest, ale od razu mnie przychwytują takie osoby, które mnie…

SPK_2
Są takimi moimi przyjaciółmi.

SPK_2
Znaczy ja po prostu nie mogę być długo sama, bo mi zaraz przychodzą do mnie jakby pojawiają się w mojej rzeczywistości osoby.

SPK_2
I ja wiem to, co ty mówiłaś, że…

SPK_2
Tak Zosia Samosia, nie?

SPK_2
Że ja mogę się oprzeć bardzo na rzeczywistości.

SPK_2
W sensie, że ja mogę polegać na rzeczywistości.

SPK_1
Że ja mogę…

SPK_1
Że jest wsparcie.

SPK_2
Że jest wsparcie.

SPK_2
Że w ogóle, że ja mogę poprosić każdego o pomoc.

SPK_2
I że w ogóle ludzie lubią pom…

SPK_2
Jak się…

SPK_2
Wiesz, jak np.

SPK_2
jesteś w Nowym Mieście, jak zapytałaś kogoś o drogę, czy spotkałaś się z kimś kiedyś, że…

SPK_2
Że był nierzadowolony, żeby ci pomóc.

SPK_2
Ludzie kochają pomagać.

SPK_2
Tylko my może w związku z naszą kulturą też, że w Polsce w szkole tam, żeby kogoś zapytać o coś, bo ty nie wiesz, to można w opałę dostać, nie?

SPK_2
Więc chyba to wynika z tego, że my się może boimy tego, że powinniśmy wiedzieć, jak tam w tym mieście się poruszać, nie?

SPK_2
A tutaj się okazuje, że ludzie uwielbiają pomagać.

SPK_2
I no ja na przykład jak tutaj przyjechałam, do tej miejscowości, to ja, no nie wiem, ja po prostu, ja od razu miałam tyle…

SPK_2
Nie da się tutaj, wiesz, nie mieć przyjaciół.

SPK_2
Wiesz, wychodzisz i po prostu każdy chce z tobą pogadać, każdy chce cię wesprzeć, coś ci przenieść, zapytać się, jak się czujesz i tak dalej.

SPK_2
I chyba mam w sobie takie przekonanie, że zawsze spotkam przyjaciela.

SPK_2
Wszędzie.

SPK_2
I nawet jak się rozwiodłam, wiesz, i pamiętam, że bardzo się bałam wtedy, bo pracowałam 8 lat, wiesz, na etacie, byłam właśnie w Brukseli, mieszkałam i rozwiodłam się i postanowiłam pojechać sama jednak, podróżować.

SPK_2
I pamiętam, że miałam to, co ty, właśnie, że bałam się i, wiesz co, napisałam do ludzi na couchsurfingu, z którym się dzisiaj przyjaźnię, takiej pary holenderską.

SPK_2
Byłam wtedy w Meksyku i myślę sobie, nie, nie mogę podróżować po Meksyku, bo się za bardzo boję, bo jestem taka rozdygotana, właśnie się rozstałam i tak dalej.

SPK_2
I mówię, napiszę, chyba chcę być w Azji, bo tam czuję, że tam będę się czuła bezpieczniej, więc napisałam tego couchsurfingu, tam pisałam do ludzi i napisałam im dokładnie, słuchajcie, jestem właśnie w Polstaniu, czuję się bardzo źle, chcę pojechać do Azji, ale potrzebuję, nie wiem, tak naprawdę potrzebuję takiego ciepłego domu, gdzieś takiego miejsca, w którym mogłabym się poczuć dobrze.

SPK_2
I oni mówią, słuchaj Ania, my cię złapiemy, wpadaj do nas.

SPK_2
I wyjechałam do nich na dwa tygodnie.

SPK_2
Oni mnie później wsadzili do autobusu i powiedzieli, no to teraz Dasz radę, pojedziesz, ale wrażę się, że go masz przyjechać na weekend i ja już popchnęli mnie, ja już popłynęłam i nie wróciłam i tam znowu już poznałam kolejnych ludzi i kolejnych ludzi i myślałam, że będę sama, czego się bardzo bałam, ale to się nigdy nie zrealizowało.

SPK_1
Głośno słyszę bardzo to przekonanie, że wszędzie, gdziekolwiek nie pojadę, to jest wsparcie i znajduję przyjaciół.

SPK_1
Czuję po prostu w ciele, że po noc chodzi tu głęboko i jakieś jest tutaj nisko, w takim miejscu bezpiecznym.

SPK_1
Mogę mieć puszczony brzuch, mogę być na luzie.

SPK_2
I to mogą być takie osoby, gdzie się nie spodziewasz, bo na przykład teraz się przyjaźnię z 66-letnim sąsiadem, który jest pszczelarzem i który jest moim najbliższym przyjacielem tutaj akurat w wiosce, z moją sąsiadką Asuseną, która jest z balkonu, wiesz, wyskakuje.

SPK_2
I wiesz, zawsze jak czy z 87-letnimi tutaj parą, Angelita i Francisco, którzy mają osiołka, Nie przesiadujemy, wiesz, ze sobą tam, nie, nie, ale to są moi przyjaciele.

SPK_2
W sensie, ja wiem, że jak ja ich poproszę o coś, jak samochód mi się, jak, wiesz, jak opona, czy anapopowa, czy coś, to jest zaraz, Ana, czego potrzebujesz, kochanie, wiesz, albo jak się rozstałam, to gotowali mi przez miesiąc.

SPK_2
I po prostu to jest takie, to nie muszą być osoby, wiesz, w naszym wieku, to nie muszą być osoby, które są do nas podobne.

SPK_2
Jezus, to jest takie piękne, wiesz, jak nas właśnie to prowadzi, natchnienie.

SPK_2
Tylko chodzi o to, żeby zapytać albo powiedzieć, słuchaj, rozstałam się.

SPK_1
Tak.

SPK_2
Jest mi źle.

SPK_1
Wiesz co, to jest dla mnie jakieś takie połączenie serducha po prostu.

SPK_1
Wiesz, takie ludzkie serducha, że ciepło serca mnie wita.

SPK_1
Totalnie.

SPK_1
No i zauważam też, że To bardzo zależy od tego, w jakim ja jestem stanie.

SPK_1
Czy ja jestem w tej otwartości właśnie.

SPK_1
Te dwie rzeczy.

SPK_1
Jedno to być w otwartości, że w ogóle to istnieje i że jest możliwe.

SPK_1
Dobro od drugiego człowieka, który przychodzi po prostu.

SPK_2
Nie, od każdego wierzycie.

SPK_1
Tak, ale dwa…

SPK_1
Dwa, że ja nie jestem sama, że są przyjaciele, że jest wsparcie.

SPK_1
Dla mnie na przykład to było bardzo mocno o poczuciu bezpieczeństwa w ciele, moim własnym, że ja się czuję bezpiecznie w ciele, bo nawet tutaj, nawet w podróży teraz vanem miałam mnóstwo problemów, mnóstwo.

SPK_1
Wszystko mi się psuło w tym vanie i dzięki temu Poznałam bardzo dużo lokalnych osób, bardzo dużo lokalnych Hiszpanów.

SPK_1
Bardzo dużo Hiszpanów, którzy po prostu mieli serce jak na dłonie i jak oni mi nie mogli pomóc, to mnie gdzieś tam dalej poprowadzili, gdzieś tam dalej, gdzieś tam dalej.

SPK_1
I dzięki temu ja patrząc wstecz zobaczyłam, że wow, ja w ogóle się nie czułam sama w tej podróży przez te 10 dni, kiedy miałam zepsute wszystko w vanie.

SPK_1
Bo codziennie byłam w kontakcie z kimś, codziennie miałam jakieś odbicie ciepła innej osoby i nazywałam ich wewnętrznie też swoimi aniołami na drodze, więc to jest jakieś takie podejście, wow, to jest możliwe.

SPK_1
A jak na przykład miałam taki kryzys i weszłam, zamknęłam się w swoim vanie i stwierdziłam, Nie ma tu nikogo.

SPK_1
Jestem sama w tym banie.

SPK_1
Ja już nie chcę być sama.

SPK_1
To wręcz bałam się podejść do kogoś.

SPK_1
Nawet zauważyłam, że wychodząc z psami, widzę osoby, które byłyby dla mnie dostępne i czuję ich ciepło podświadomie.

SPK_1
Jednocześnie bałam się podejść.

SPK_1
I ta druga rzecz, o której ty mówisz, druga bardzo ważna.

SPK_1
Mieć odwagę i jaja, żeby poprosić o pomoc, żeby wyjść z tym.

SPK_1
Hej, jestem tu.

SPK_2
Nawet w takim stanie, jak ty mówisz, że nie masz czego poczucia bezpieczeństwa w ciele.

SPK_2
Ile razy zdarza mi się, że płaczę i wychodzę i ktoś mnie zapyta o coś, a ja zaczynam płakać, bo akurat jestem w takim stanie.

SPK_2
To jest…

SPK_2
Może to jest odważne, może to jest coś takiego właśnie też, żeby nie być perfekcyjnym, nie?

SPK_2
Że o tym, że nie jesteśmy perfekcyjni, ale też o tym właśnie na przykład, że jak nie masz pracy albo właśnie o tych pieniądzach, co wydałyśmy, nie?

SPK_2
Jak nie masz pieniędzy, nie masz pracy, żeby pytać, mówić ludziom o tym, żeby mówić, że szukam pracy, że szukam czegoś, a ty o tym byś mi poradził, żeby rozmawiać w ogóle, żeby to mówić, a my Często myślimy, że musimy być idealni, bo tam wszyscy na tym Instagramie już mają pieniądze.

SPK_1
Wstyd, że ja nie mam.

SPK_1
I od razu sobie myślę, że mi się, wiesz, pojawia.

SPK_1
Jak mam powiedzieć komuś, że ja nie mam pracy, albo że szukam pracy?

SPK_1
Narzucanie się, wiesz, błaganie.

SPK_1
Wchodzą mi takie rzeczy.

SPK_1
Dlaczego by nie?

SPK_1
Nie?

SPK_1
Błaganie, że ja nie będę się po prostu pokazywać, wiesz, że muszę, bo to jest chyba o trzymaniu takiej fasady, że wszystko u mnie jest okej.

SPK_1
Wiesz, że ja, tak, wszystko jest okej, że ja mam super robotę, super życie i tak dalej, właśnie Instagramowo.

SPK_1
Jednocześnie jak się otwieramy, to się okazuje, że się pojawiają różne możliwości.

SPK_2
Tylko wtedy, tylko wtedy się pojawiają różne możliwości.

SPK_2
A jeśli nie, to jesteś dla mama to, co jest.

SPK_2
A to, co jest, zazwyczaj jest słabe, że tak powiem.

SPK_2
Ja teraz właśnie, bo już tak mówiłaś właśnie o tych nowych rynkach, że wychodzisz do nowego, że nie wiesz.

SPK_2
No i jest takie uczucie, że nie wiesz, jak jesteśmy na nowych rynkach, w nowych rynkach też międzynarodowych.

SPK_2
Podstawą jest mówić, że szukasz pracy albo gdzie możesz się przydać, ale to jest właśnie takie myślenie, bo ja myślę o tym, że ja się chcę przydać, że ja tutaj wnoszę wartość.

SPK_2
Ja nie myślę, że ja chcę komuś coś zabrać, nie?

SPK_2
Praca to nie jest zabieranie komuś, tylko to jest dodawanie wartości, to jest wymienianie się wartością.

SPK_2
I chyba wydaje mi się, że to może jest to, że wstydem jest prosić, bo ty chcesz coś od kogoś, ale jak jesteś przedsiębiorcą, to już nie ma tego wrażenia.

SPK_2
Ja po prostu wiem, że jestem skarbem.

SPK_2
Jak ktoś tylko mnie…

SPK_2
Jeżeli ktoś oczywiście tego potrzebuje, bo nie wszyscy wszystkiego potrzebują, ale wiem, że jestem skarbem i wiem, że mnie prowadzi…

SPK_2
Właśnie, to też jest o tym.

SPK_2
Wiesz co, ja wierzę w Boga i wierzę, że Bóg ma dla mnie plan lepszy niż ja, lepszy, sto razy lepszy i się o tym przekonałam już właśnie dzięki temu, że podróżuję.

SPK_2
Dzięki temu, że jakby pytam, dobra, to co mam dzisiaj zrobić i wykonuję to, co mam zrobić, chociaż nie widzę, w ogóle nie wiem, co to będzie, A jak to słyszysz?

SPK_1
Jak pytasz, jak to słyszysz?

SPK_2
Wiesz co, siadam, modlę się i mówię, ojcze nasz i ojcze mój właściwie, mówię normalnie, ojcze mój.

SPK_2
Czego ty chcesz, żeby tutaj się zadziało na tej ziemi?

SPK_2
No bo jak my wszyscy będziemy, każdy będzie sobie działał tak, jak chce każdy, no to jest chaos wtedy.

SPK_2
Ale jeżeli jest jakiś polski plan, czyli ktoś zrobił te wszystkie moje kosteczki w moim ciele, no jakaś inteligencja jest bardzo duża, nie, w tym wszystkim, że jesteśmy takie cudne, że są kwiaty tak piękne, idealne, że zwierzęta, to jest jakaś inteligencja, która ma jakiś plan, jakby stworzyła mnie do czegoś, żebym coś tutaj na tej ziemi zrobiła.

SPK_2
Więc jak ja będę sobie tylko mówić, a ja dzisiaj mam taki plan, bo ja widziałam, że dziewczyna na Instagramie robiła to i ja chcę to samo, no to to nie jest plan polski.

SPK_2
Bo może ona faktycznie została skonstruowana właśnie tak, jak miała rodziców.

SPK_2
Ty miałaś takich rodziców, ja miałam takich rodziców i ona ten plan wykonuje.

SPK_2
a ja mam jakieś inne umiejętności, więc nauczyłam się tego, wiesz, bo wcześniej, może powiedzmy tak do 30 roku życia, nie mówiąc źle, mam lat teraz właściwie, może to wytniemy.

SPK_1
A czemu?

SPK_2
To nie ma do czego wstydzić.

SPK_2
To jest właśnie akurat atut.

SPK_2
Nie, wiesz co, jestem, słuchaj, jestem totalnie cięta na programowanie na wiek.

SPK_2
Bo uważam, że wtedy ludzie myślą sobie, nie, wiesz, już mam tyle lat, czegoś nie zrobię.

SPK_2
I uważam, że wiek to jest energia.

SPK_2
Teraz mam energię na to, żeby coś takiego zrobić.

SPK_2
Wtedy miałam taką energię i byłam w innej energii.

SPK_2
Ale do tego nie chcę mówić, wiesz, bo to po prostu programowanie na wiek i, wiesz, marketing na podstawie tego ile masz lat, to jest bardzo duże programowanie.

SPK_2
Ale to, ominąwszy to, to tylko o to chodzi.

SPK_2
I szufladkowanie ludzi.

SPK_2
A przecież możesz założyć biznes jak masz 16 lat, a później nic.

SPK_2
Być na etacie i na przykład w wieku 50 czy 60 lat znowu założyć biznes.

SPK_2
Czujesz taką energię.

SPK_2
Właśnie Bóg mówi tobie kochanie.

SPK_2
Nie, nie, nie.

SPK_2
Ja chcę, żebyś teraz użyła swojego głosu albo użyła swojej umiejętności pisania.

SPK_2
albo użyło właśnie, tak jak Ty wspaniałej umiejętności, tworzenia podcastu i zrobiła ten podcast.

SPK_2
I no właśnie ja to tak robię, że ja siadam i naprawdę po prostu się modlę, wiesz?

SPK_2
Ja się modlę, mówię, że chcę się teraz, chcę z Tobą porozmawiać, Boże, i rozmawiam z Bogiem tak jak z Tobą.

SPK_2
I mówię Mu dokładnie tak.

SPK_2
Mówię, słuchaj, jest tak, dzisiaj tak, tak jak z przyjacielem.

SPK_2
Mówię, jest dzisiaj tak, tak i tak.

SPK_2
Powiedz mi, co mam robić.

SPK_2
I Ty powiedz mi tak, Tak mi powiedz, żebym ja skumała, bo ja czasami jestem ciemna, wiesz, i wszyscy czasami nie rozumiem.

SPK_2
Jakieś tam znaków proszę nie, nie, tylko taki prosty znak.

SPK_2
No i najpierw sobie siedzę i rozmawiam, wiesz, i słyszę tą rozmowę.

SPK_2
Jeżeli jestem w takim dużym stresie, no to…

SPK_2
No to mówię, mówię mu, że jestem w ogromnym stresie, że nie mogę się uspokoić i wtedy staram się uspokajać, nie?

SPK_2
Jestem tutaj czasami też właśnie na słoneczku, a jak nie ma słoneczka, no to, to sobie włączę jakąś worship music, wiesz, pośpiewam sobie, bo to też mi pomaga, też nerw błędny mi uspokaja.

SPK_2
I…

SPK_2
Ale naprawdę tak staram się bardzo skupić, w sensie medytacja mi pomaga, nie?

SPK_2
Czyli skupiam się tak na maksa właśnie na tym, że sobie wyobrażam, że on siedzi ze mną, że jest to osoba, i że mnie ona maksa kocha.

SPK_2
Po prostu, że jest to taki, wiesz, ojciec najlepszy na świecie, który wszystko wie i który wie więcej niż ja.

SPK_2
Zresztą, teraz czytam Biblię i na przykład wiesz, że Noe budował arkestolat, ale nie wiedział, że będzie, wiesz, co, do czego ona będzie służyć.

SPK_2
I wszyscy mówili, że jest nienormalny.

SPK_2
To wyobraź sobie, jaką to trzeba mieć po prostu za jakąś taką, wiesz, wiarę w to, że…

SPK_1
Zaufanie.

SPK_2
Zaufanie, tak?

SPK_2
Że to natchnienie jest ważne.

SPK_2
I wiele mi się razy zdarzało, właśnie chyba tobie też, że cię wołało, że masz iść tam, że ta podróż ma być, a ty nie wiesz, o co chodzi i się nagle okazuje, że tam właśnie to było to.

SPK_2
I…

SPK_2
Na przykład tak, jak teraz tutaj jestem, nie?

SPK_2
Że to po prostu było takie, że poczułam, że mam tu przyjechać, ale z tym się…

SPK_2
Ok, no dobra, ale trochę bez sensu, nie?

SPK_2
No ale dobra, no jedziemy, nie?

SPK_2
Jest to sens.

SPK_2
Albo np.

SPK_2
jak wyjechałam z Birmy, mówię, kurde, bez sensu z tej Birmy wyjeżdżać, a później się okazało, że wojna tam była.

SPK_2
Zaraz później.

SPK_2
A później pandemia.

SPK_2
I gdybym nie wyjechała, nie wiem, co by było.

SPK_2
Ludzie później uciekali, w sensie moi znajomi musieli uciec, więc pewne rzeczy po prostu sobie rozmawiam i wykonuję te zadania.

SPK_2
Znaczy wykonuję to.

SPK_2
I to często jest takie, wiesz, na przykład zadzwoń tutaj, a już ci mówiłam, wiesz, że…

SPK_2
Aha, taki koniec, tak?

SPK_2
Ale ty nadal tego nie zrobiłaś?

SPK_2
Tak, nadal tego nie zrobiłaś, bo to często jest tak, że my mówimy, martwię się, że tego nie mam, że tego nie mam, no, ale zrobiłaś to, co ci mówiłam, mówiłem.

SPK_2
Czy już to wykonałaś?

SPK_2
Czy zrobiłaś to?

SPK_2
Czy ten webinar wykonany?

SPK_2
Czy ten newsletter wykonany?

SPK_2
Czy ten podcast zrobiony?

SPK_2
Czy to już jest zrobione?

SPK_1
Nie, nie.

SPK_1
Łatwiej się zafiksować w tym miejscu, że chciałabym, ale nie mam i…

SPK_2
No tak jak mówisz, pieniądze leżą na ulicy.

SPK_2
Tylko czy schliłaś się już?

SPK_1
Czy zobaczyłaś?

SPK_2
Czy na razie popłakałaś i obejrzałaś trzy wideo na YouTubie i motywacyjne?

SPK_2
I poskrolowałaś jeszcze.

SPK_2
I motywacyjne.

SPK_2
I czy już zrobiłaś?

SPK_1
Tak.

SPK_2
Czy zedytowałaś?

SPK_2
Czy wrzuciłaś?

SPK_1
Mocno dla mnie, wiesz, to jest o takim połączeniu się z intuicją i z tym głosem, który jest tym głosem we mnie, boskości.

SPK_1
Wiesz, dla mnie to nie było jasne, to nie jest zawsze jasne, czy ten głos, który ja słyszę, ja to nazywam sobie roboczo schakowana intuicja.

SPK_1
zhakowana przez właśnie moje programowanie, zhakowana przez jakąś normę.

SPK_2
Że już jesteś w tym wieku.

SPK_1
Dokładnie, albo że jestem za stara na coś.

SPK_2
Mówiłam Ci o tym wieku.

SPK_2
No tak.

SPK_1
Za stara, za młoda, że tak się nie powinno.

SPK_1
Tak?

SPK_1
Dla mnie to jest bardzo dużo o budowaniu zaufania i tego połączenia ze sobą i z tym głosem rozpoznawania, który ten głos jest tym głosem.

SPK_1
Bo np.

SPK_1
też słyszę w głowie bardzo dużo głosów, które jak dla mnie nie są w ogóle głosem mojej intuicji.

SPK_1
Są głosem strachu, są głosem mojego gadziego umysłu, który mówi nie zmieniaj nic, wszędzie indziej jest niebezpiecznie.

SPK_2
Wroga.

SPK_1
Wroga twojego życia.

SPK_1
Tak, i są wrogowie przede wszystkim.

SPK_2
No i on jest głośny, i on jest bardzo głośny, prawda?

SPK_1
Tak, i można go słuchać.

SPK_1
Ja go słyszę, ale też wiem, okej, słyszę Cię, Ty mi coś mówisz, chcesz mnie ochronić, jesteś częścią mnie, która ma za zadanie mnie chronić i robisz to w sposób, który mi już nie służy po prostu.

SPK_1
Ta energia krytyka wewnętrznego, który mówi właśnie nie tak, jak się zaczęłam wsłuchiwać w to, co on mówi.

SPK_1
jak to mówi, bo u mnie mój krytyk wewnętrzny mówił bardzo takim okropnym tonem.

SPK_1
Wiesz, to jest armia taka, nie?

SPK_1
Wszystko się tak, nie?

SPK_1
Masz się wstydzić i w ogóle…

SPK_1
Jak przeszłam przez tą część i wsłuchuję się w to, co on mi mówi, to widzę, że on chce, żebym się czuła bezpieczna, on chce, żebym ja robiła coś o wysokiej jakości, a nie…

SPK_1
wiesz, na pół łebka i mówi już o tych miejscach.

SPK_1
I wtedy jak to słyszę i mówię, aha, o to chodzi, o to chodzi, o to chodzi, dziękuję, koniec, nie?

SPK_1
Dziękuję, bo możesz być dla mnie wsparciem po to, żebym ja mogła dalej działać, a nie po to, że ja w ogóle mam nie wychodzić z mojej bańki, tylko siedzieć tutaj i nic nie robić i tylko płakać, nie?

SPK_1
I się umniejszać cały czas.

SPK_2
Bo możesz coś tylko perfekcyjnego, tak, zrobić?

SPK_2
Tak.

SPK_1
Albo po prostu mogę coś lepiej zrobić niż nie zrobić.

SPK_1
Ale chciałam z Tobą jeszcze porozmawiać na temat Twojego biznesu, Twojej marki osobistej, bo jesteś osobą, która zbudowała już bardzo dużo, żyje w Hiszpanii, jesteś niezależna geograficznie, finansowo.

SPK_1
Jak, czego wiesz, z tego miejsca, gdzie jesteś teraz, nie?

SPK_1
Po ośmiu latach, jeśli się nie mylę, budowania…

SPK_2
Dwunastu, trzynastu.

SPK_1
Wow.

SPK_2
Trzynaście lat nie jestem na etacie.

SPK_2
Czyli trzynaście lat temu wyszłam sobie z etatu, to było trzynaście lat temu?

SPK_2
Tak, dokładnie.

SPK_2
2012 rok.

SPK_2
Jednasty?

SPK_2
Dwunasty, dwunasty.

SPK_2
Właśnie fajnie, że mówisz o tym busie, bo dla mnie właśnie bycie przedsiębiorcą czy freelancerem na początku, a może czasami freelancerem, czasami przedsiębiorcą, bo to naprawdę to jest tylko forma, nie?

SPK_2
Czasami, zresztą mówiliśmy o tym, że nawet czasami można wrócić na etat i cały czas czuć się wolnym, nie?

SPK_2
Bo to jest kwestia tego właśnie, czy wymieniamy się tą wartością i co jest w tym momencie ważne dla nas.

SPK_2
żeby służyć temu natchnieniu.

SPK_2
I mówiłaś o tym głosie.

SPK_2
Zobacz, ten głos jest taki bardzo głośny, prawda?

SPK_2
On nie tylko w twojej głowie jest głośny, bo jak ja zaczęłam medytować, to ja myślałam, jak poszłam na pierwszą wypasanę, to ja miałam później miesiąc depresję, nie?

SPK_2
Bo ten głos był…

SPK_2
To był najgorszy głos jakikolwiek w ogóle, że jakoś w końcu go usłyszałam, że on cały czas mi podpowiadał, ale wcześniej nie byłam tego świadoma, więc…

SPK_2
Więc wiesz, że jak go w końcu usłyszałam tak na…

SPK_2
i nie miałam jakby wyjścia, musiałam tego słuchać, to…

SPK_2
I też nie miałam wtedy narzędzi do tego, żeby w ogóle…

SPK_2
że jest jakiś inny głos, nie?

SPK_2
To po prostu to naprawdę można było zwariować.

SPK_2
Więc jest ten głos.

SPK_2
I wyobraź sobie, że teraz każdy człowiek, większość ludzi może, nie większość, ale…

SPK_2
może nie wszyscy, ale większość ludzi słyszy ten głos i pod wpływem tego głosu negatywnego buduje rzeczywistość wokół nas.

SPK_2
To świat, w którym jesteśmy, ten konstrukt, ten system jest zbudowany przez ten głos lęku, strachu, tego właśnie No tego wroga.

SPK_2
Ja to tak nazwę, ale nie będę mówić na tym podcastzie, kto to jest, ale każdy się domyśla, kto to jest.

SPK_2
I teraz na pewno nie jest to Bóg.

SPK_2
I teraz rozumiesz, jeżeli ja nie pytam Boga codziennie, a Boże, powiedz, czego Ty chcesz, bo my tutaj budujemy z wrogiem świat, który jest nieprzyjazny ani dla naszych dzieci, ani dla natury, ani dla nas jako ludzi.

SPK_2
W ogóle wiesz, ten głos też funkcjonuje w biznesie, w związkach.

SPK_2
Jeżeli jesteś w związku z człowiekiem, który słucha tylko tego wroga, To jak możesz się czuć bezpiecznie z tym człowiekiem?

SPK_2
Że on nie słucha Boga, nie słucha tego ciepłego, kochanego głosu, który też mówi o…

SPK_2
To jest głos, który ci podpowiada rzeczy, które wymagają od nas ryzyka.

SPK_2
Czyli ja nie wiem, czy mi się uda, ale mój głos mówi, masz wyjść z tego etatu.

SPK_2
I to nie jest głos wroga, który ci mówi, nic nie umiesz, nie możesz wyjść z tego etatu, musisz tutaj siedzieć w tej złotej klatce, bla, bla, bla.

SPK_2
To nie jest taki głos.

SPK_2
To jest taki głos, który ci mówi, no musisz budować tą arkę.

SPK_2
Sto lat może będziesz budować tą markę osobistą.

SPK_2
Dziesięć, dwadzieścia lat.

SPK_2
Ale nie możesz siedzieć tutaj na tym etacie i marnować swojego potencjału, bo nie do tego Cię stworzyłem, tak?

SPK_2
Nie do tego Cię stworzyłem, stworzyłam Ciebie do tego, żebyśmy budowali tutaj raj na ziemi, żeby były fajne relacje międzyludzkie, żebyśmy się wymieniali wartością do końca świata, a nie siebie wyzyskiwali, siebie więc ograniczali albo np.

SPK_2
żebyśmy byli w takim miejscu, w którym się czujemy, że jest toksycznie, prawda?

SPK_2
I nie możemy z niego wejść, bo to jest norma.

SPK_2
Bo tak się robi w naszym kraju, albo w naszej rodzinie, albo w naszym środowisku.

SPK_2
No i teraz, jeżeli sobie uświadomimy, że świat, w którym żyjemy, jest zbudowany przez ten głos wroga, no to teraz, jak ty słuchasz Boga, no to to jest…

SPK_2
To jest crazy, nie?

SPK_2
To nie możesz być na etacie.

SPK_2
No chyba, że jesteś na etacie i ten człowiek, który jest nad tobą, naprawdę słucha Boga, a nie lęku.

SPK_2
Albo lęku, nie wiem, głównie to jest to, co powiedziałaś, lęk.

SPK_1
To chyba chodzi o lęk o przetrwanie, wiesz, koniec końców.

SPK_1
O przetrwanie i o status quo, żeby nic nie zmienić.

SPK_2
A, ja myślę, że to jest jeszcze głębiej niż lekko przetrwanie, no bo jak zobaczysz sobie, jak w darknecie to się dzieje, to jest trochę więcej niż lekko przetrwanie.

SPK_2
Trzeba iść daleko niż do darknetu.

SPK_2
Otwierzysz internet i po prostu…

SPK_2
Nie wiem, czy masz takie wrażenie, że to jest lęk od przetrwania?

SPK_2
Jak widzisz, jak bardzo na przykład ludzie są uzależnieni od porno, od narkotyków, od alkoholu, od jakiegoś scrollowania, od głupiego oglądania głupich rzeczy przez cały dzień, robienia sobie z mózgu, wiesz, tej takiej po prostu, jak to ja nazywam, budyniu z mózgu, nie?

SPK_1
Jak dla mnie to jest o tym, żeby utrzymać nas, utrzymać człowieka, który jest ma potencjał być w pełni połączony i suwerenny, połączony z ludzkością, w mocy, żeby nas zatrzymać, żebyśmy tego nie widzieli, żebyśmy nie wiedzieli, że możemy dalej w niewoli jakiejkolwiek.

SPK_2
To nie jest przetrwanie, tylko jednak jest jakaś siła, wróg, który chciałby, żebyśmy byli w jego niewoli, żeby od nas ciągnąć życie, żebyśmy nigdy się nie przebudzili do tego, że my możemy stworzyć tutaj na ziemi raj.

SPK_1
Że my jesteśmy stwórcami, nie?

SPK_2
Ja przez długi czas myślałam, że ja jestem stwórcą, bo tak New Age mówi.

SPK_1
No.

SPK_2
Natomiast, wiesz co, doprowadziło mnie to do właśnie niezbyt fajnych rzeczy, wiesz?

SPK_2
Ja teraz już wiem, to jest moje przekonanie, ja wiem, że ja jestem jednak kreacją stwórca, czyli że stwórcą jest Bóg, a ja jestem z jego dzieckiem, stworzeniem.

SPK_2
Zostałam stworzona.

SPK_2
Ja sama siebie nie stworzyłam, tych wszystkich tutaj rzeczy.

SPK_2
Ja nawet nie oddycham sama.

SPK_2
W sensie mogę oddychać sama, bo mamy układ oddechowy taki, że mogę mieć na niego wpływ, ale na przykład moje serce nie bije samo, nie?

SPK_2
Ja go nie stworzyłam.

SPK_1
Aha, mówisz o tej iskrze życia, tak?

SPK_1
Która sprawia, że nie my.

SPK_2
Mówię o tym, że jednak ktoś mnie stworzył, że to był Bóg.

SPK_2
I ja wiem, że dla mnie jest Twórca i dlatego Dlatego też, jak mówisz o tej przedsiębiorczości i o tej marce osobistej, to też zaraz jeszcze chciałam wyjść z tego w ogóle też, to jest bardzo ciekawe, że no, jakby coś powiedzieć, ponieważ nie jestem tym stwórcą, to ja już nie tworzę mojej marki osobistej, tylko pozwolę, właśnie pytam, mówię, boże, czego ty potrzebujesz tutaj, żebyśmy tutaj zrobili?

SPK_2
My przecież w końcu stworzyliśmy to czegoś, żebym ja tutaj coś zrobiła, tak?

SPK_2
Jeżeli mnie tu wysłałeś do tej Hiszpanii, czego chcesz ode mnie, żebym ja tutaj…

SPK_2
Co ja mam tutaj wnieść, tak?

SPK_2
Z moimi talentami.

SPK_2
Albo właśnie jeżeli mam tą możliwość, że jestem marką osobistą online, że mam wpływ na ludzi, że jak mówię coś do ludzi, to oni mnie słuchają, tak?

SPK_2
Czego ty chcesz?

SPK_2
Co ty chcesz, żebym ja tam powiedziała?

SPK_1
Przeze mnie, tak?

SPK_2
Przeze mnie.

SPK_2
Co byś chciał?

SPK_2
Wiesz, mam jakieś tam talenty, powiedzmy, że śpiewam, piszę.

SPK_2
Czego byś chciał?

SPK_2
Do czego byś chciał tego użyć?

SPK_2
A często właśnie, jak jesteśmy na etacie, to nasz szef, może nie zawsze też na etacie, ale jeżeli np.

SPK_2
tworzymy tą markę osobistą, kopiując innych, to właśnie pojawia się to, ja no, ja nie mam tego, ja nie mówię tak fajnie, nie?

SPK_2
No to teraz już nic nie mogę zrobić.

SPK_2
No dobra, może nie mówisz człowieku fajnie, ale może fajnie piszesz, tak?

SPK_2
Możesz pisać newslettery.

SPK_2
Może Śpiewasz.

SPK_2
Może masz właśnie umiejętność łączania ludzi.

SPK_2
Może nie musisz, tak jak dzisiaj rozmawialiśmy o tym, że potrzebujesz kogoś, kto fajnie sprzedaje i kogoś, kto fajnie wykonuje.

SPK_2
Może trzeba się połączyć z kimś i wtedy to wykonać.

SPK_2
Czyli my nie musimy być wszystkim.

SPK_2
A mamy teraz takie wrażenie, że jak ktoś już coś robi, to musimy to skupiawiać i tak dalej.

SPK_2
A Marka Osobista polega na tym właśnie dla mnie, że ja jestem przedsiębiorcą, słucham mojego natchnienia, tylko i wyłącznie takiego dla mnie, które jest tylko i wyłącznie dla mnie.

SPK_2
I doceniam to, że ty jesteś taka wyjątkowa i że masz w sobie te wyjątkowe umiejętności.

SPK_2
I dzięki temu, że ty robisz podcast, ja mogę coś powiedzieć.

SPK_2
A dzięki temu, że ja coś mówię, to ty możesz mieć podcast, tak?

SPK_2
Że ktoś po prostu przychodzi i gada.

SPK_2
Więc każdy z nas ma…

SPK_2
Właśnie mamy się łączyć.

SPK_2
Nie możemy tak sobie robić sami z siebie, bo jakbyś ty tylko chciała robić tylko to, ja bym tylko chciała na przykład, nie wiem, tylko to, a ja tylko to, no to wtedy nie ma tego, tej kokreacji, którą mielibyśmy.

SPK_2
Ale ja tak czuję, że ta kokreacja wychodzi jednak z tego natchnienia, które nie jest mną.

SPK_2
Bo jak ja bym chciała, tak Ewa, szczerze mówiąc, coś, to moje ciało, wiesz czego moje ciało chce?

SPK_2
Moje ciało chce bardzo dużo cukru.

SPK_2
Moje ciało chce leżeć.

SPK_2
Moje ciało…

SPK_2
To nie jest tak, że ja myślę, a, dzisiaj wstanę o półtorej rano i będę, nie wiem, zrobić sobie zimny prysznic.

SPK_2
Moje ciało tego nie chce, tak?

SPK_2
Ale ja wiem, że to nie jest dla mnie dobre.

SPK_2
Jak ja sobie nie zrobię tego zimnego prysznica, jak ja będę jedła cały dzień cukier, jak ja będę oglądać cały dzień wideo, to to nie jest dla mnie dobre.

SPK_2
A moje ciało chce tego.

SPK_2
Dlaczego moje ciało tego chce?

SPK_2
Ja nie wiem.

SPK_1
To jest to, co ja nazywam właśnie tym zhakowaniem.

SPK_1
Tym zhakowaniem, którego głosu słucham, bo moje ciało też chce kawę, którą pije, dlatego że są uzależnione od kawy.

SPK_1
I jak odstawiłam kawę na jakiś czas, to moje ciało wcale nie chciało tej kawy.

SPK_1
po jakimś czasie, oczywiście.

SPK_1
A ta część odstawienia jest bardzo trudna.

SPK_2
Ale chcecie się robić, wiesz, podcasty, w sensie wstajesz rano, myślisz sobie, że ci się zrobi, wiesz, musisz jakby…

SPK_1
Czasami tak, czasami nie.

SPK_2
Ale właśnie.

SPK_1
Tak, i to jest pytanie, wiesz, dla mnie to jest pytanie, jak pozostać w kontakcie ze sobą, z tym natchnieniem.

SPK_1
Ja to nazywam, i to biorę od moich nauczycieli ze ścieżki Movement Medicine, tą nie…

SPK_1
Niezłamaną częścią w nas.

SPK_1
Czyli tą iskrą życia.

SPK_1
The unbroken.

SPK_1
I tym połączeniem.

SPK_1
Właśnie z tego miejsca.

SPK_1
Dla mnie to wymaga dużej roboty wewnętrznej każdego z nas.

SPK_1
Ty robisz swoją robotę, ja robię swoją.

SPK_1
Po to, żeby być właśnie w tym połączeniu.

SPK_1
I ty to nazywasz natchnieniem, ja intuicją, ale chodzi o to, żeby to nie było właśnie schakowane przez te programy, przez cały świat 3D, o którym się dużo mówi, żeby to nie było schakowane przez oczekiwania czyjeś i tak dalej, tylko właśnie moja robota.

SPK_1
Kim ja jestem wewnątrz i do czego ja czuję powołanie i czy ja się stawiam do tego.

SPK_1
I to stawianie się jest naprawdę moim wyborem już.

SPK_1
I to przerabianie swoich rzeczy po to, żeby mieć dostęp do tej intuicji i do tego głosu, dla mnie jest dużą robotą wewnętrzną, która wymaga jaj i która wymaga bardzo dużej samodyscypliny.

SPK_1
I tego, co ty mówisz, działania z układem nerwowym słyszenia, który głos jest prawdziwy, a nie właśnie ten schakowany, który ma ochotę po prostu na cukier, bo chce się nawpierdzielać.

SPK_2
Albo popłakać sobie i nie zrobić.

SPK_1
Dokładnie.

SPK_1
A może warto pozwolić, żeby popłakać i zrobić.

SPK_1
Dokładnie.

SPK_1
Albo dać sobie tą przestrzeń, że dzisiaj płaczę, jutro robię.

SPK_1
Ale jestem w jakiejś zgodzie z moim cyklem, z tym, co moje ciało mówi.

SPK_1
To, co mówisz, że w każdej tradycji jakiejś duchowej jest post, jest właśnie…

SPK_2
Dyscyplina też jest.

SPK_1
Dyscyplina właśnie taka.

SPK_1
To, co my robimy w nurcie Movement Medicine, to jest long dance.

SPK_1
72 godziny tańczysz, nie jesz, pościsz właśnie po to.

SPK_1
Właśnie po to, żeby siebie opróżnić.

SPK_1
Opróżnić z tego wszystkiego, z tych wszystkich toksyn, z tych naleciałości, które mam i które nawet nie wiem, że mam.

SPK_1
Dopóki się ich nie pozbędę i się okaże, że za tym tęsknię, za tym tęsknię, to myślę, że ja nie przeżyję bez tego.

SPK_1
I wiesz, jak pierwszy raz jechałam na Long Dance, trzy dni pościć dla mnie?

SPK_1
Strasznie trudne.

SPK_1
Ja nie jestem z tych, którzy lubią sobie odbierać rzeczy, nie?

SPK_1
Ja jestem z tych, które lubią sobie właśnie dawać kawkę i cukier i wszystko, mimo że wiem, że to nie jest jakoś super dla mnie zdrowe.

SPK_1
To dla mnie odebranie sobie było czymś ogromnie trudnym.

SPK_1
Ja się bałam, że ja umrę, po prostu.

SPK_1
Ja miałam strach przed śmiercią, ale to taki, że mi się śnił Putin w nocy.

SPK_1
Wiesz, że ja nie będę miała gdzie wrócić do Polski, bo mój pies zostanie w przym hotelu i będzie zbombardowany i nikt nie będzie wiedział, gdzie tam jest.

SPK_1
Wiesz, ten strach, Właśnie ten opór, ten opór tej części.

SPK_2
A to Ci się śniło w trakcie?

SPK_1
Przed, zaraz przed.

SPK_1
Właśnie z tego stresu, że ja nie przeżyję, to mi się śniło.

SPK_2
Żebyś nie wyjechała.

SPK_1
To było, bym w ogóle w tym nie uczestniczyła, bo sobie tego nie zabrała.

SPK_1
Bo to już, dokładnie, bo już moje ciało czuję.

SPK_1
To jest ta inteligencja, która wie, że wow, to jest potrzebne i wow, ja się nie chcę zmieniać.

SPK_1
Ja zrobię wszystko, żeby nie zmienić się.

SPK_2
Żeby się w ogóle nie połączyć z Bogiem, nie?

SPK_2
No bo tutaj połączyłaś się ewidentnie z Bogiem i z tym, co nie jest cielesne, tylko co jest duchowe.

SPK_2
I usłyszałaś pewnie jakiś wgląd na temat tego, co masz robić, może jakiegoś właśnie tego natchnienia.

SPK_2
No, wiesz co, wiesz, że właśnie w biznesie i w takiej marce osobiście byciu przedsiębiorcy Przedsiębiorcą.

SPK_2
To jest kluczowe w ogóle to poszczenie.

SPK_2
To jest super, że o tym mówisz.

SPK_2
W ogóle nie wiedziałam, że mówiłam też, wiesz, tańcem, no ale wiadomo.

SPK_2
72 godziny.

SPK_2
To ci gratuluję.

SPK_2
To musiało być niezłe przeżycie.

SPK_2
Niezłe, no.

SPK_2
Wow, wow.

SPK_2
Naprawdę super, super.

SPK_2
Ekstra, ekstra.

SPK_2
Naprawdę to musi być coś niesamowitego.

SPK_2
Bardzo mnie to fascynuje, co robisz.

SPK_2
To jest super.

SPK_2
I…

SPK_2
Wiesz co, mi się wydaje, że oczekiwania wobec Marki Osobistej, bo to jest teraz takie modne, bardzo dużo ludzi chce mieć Markę Osobistą i myślę, że to jest taki lifestyle właśnie taki przyjemny, ale ja nie mam oczekiwań, że ja nie będę bólu miała.

SPK_2
Ja nie mam oczekiwań, że mi będzie dobrze, że ja będę zadowolona, że będę szczęśliwa.

SPK_2
Ja nie mam, bo ja mam…

SPK_2
Emocje będą, że tak powiem, złe i dobre i właśnie ten płacz i smutek i zwątpienie, one będą, czy ja będę miała Markę Osobistą, czy nie.

SPK_2
Wiesz, czy ja będę…

SPK_2
po prostu to robić czy nie.

SPK_2
Ale ja nie mam takich oczekiwań.

SPK_2
Ja wiem, że będzie bardzo źle, że będą trudne momenty, ale właśnie dzięki temu, że ja mogę sobie porozmawiać z Bogiem, to On mi przynosi taką ulgę, wiesz, taką ulgę w tym momencie, Ja jestem z Tobą, wiesz, jakby i w tej czarnej dolinie, i tak jak pewnie tańczyłaś to w tych wszystkich momentach, ja jestem z Tobą, ale też czuję, że nas przygotowuje właśnie do tego, że nas zmienia po to, żebyśmy mogli pewne rzeczy zrobić, wiesz, bo ja na przykład…

SPK_2
Osią.

SPK_2
Musią mieć.

SPK_2
Gwiazda drugiego, trzeciego planu, muszę powiedzieć teraz.

SPK_2
Wiesz coś takiego, że ja się nauczyłam w ogóle pracować dopiero po 10 latach.

SPK_2
Nawet jak byłam przedsiębiorcą, nie umiałam w ogóle pracować.

SPK_1
Co to znaczy?

SPK_2
No właśnie, że wiesz, nie umiałam pracować, czyli że myślałam, że to ma być przyjemne, że to mi nie idzie, że nie miałam tej dyscypliny, że można wstać.

SPK_1
O 10 i…

SPK_2
I coś tam zrobić i powiedzieć, no ale już zrobiłam, no wszystko zrobiłam, no nie udało się.

SPK_2
Wiesz, nie, no tutaj, jak jesteś przedsiębiorcą, to robisz jedną rzecz tak długo, właśnie jak przechodzisz te wszystkie fazy, że ci się chce płakać, że masz kryzys i tak dalej, aż dojdziesz do tego, jak to rozwiązać.

SPK_2
Że szukasz sposobu, a nie powodu.

SPK_2
Bo jak jesteś na etacie, to możesz powiedzieć, no szefie, nie udało mi się, co nie zrobiłam, no ale pieniądze są.

SPK_2
A tutaj nie ma tak, że…

SPK_2
Musisz się dowiedzieć, czego chce klient, dlaczego klient nie kupuje, jakiej wartości w takim razie nie ma, brakuje, jak mogę ulepszyć swoją ofertę, żeby klient chciał kupić, żeby pomyślał sobie, wow, to jest coś po prostu, jak ja tego nie kupię, to ja jestem głupi, że to ja stracę, nie?

SPK_2
Żeby to była taka wartość, żeby się chciał wymienić na swoje pieniądze, które ciężko zarobił pewnie też, i chce oddać, żeby mieć jakąś wartość.

SPK_2
Więc dla mnie uczenie się wypracowania, uczenie się słuchania ludzi, uczenie się w ogóle tego wstawania rano, robienia bardzo dużo takich nudnych rzeczy, rutyny, to ja się musiałam tego uczyć 10 lat, wiesz?

SPK_2
I to właśnie oduczanie się bycia na etacie, to tego uważam, że…

SPK_2
natchnienie mnie uczyło i mówię, o nie, kochanie, wiem, wiem, oczywiście byś chciała sobie teraz właśnie położyć jakieś obsesje romantyczne i tak dalej, ale nie, no, my musimy się nauczyć pracować.

SPK_2
Jak chcesz iść ze swoim natchnieniem, to ja ci pokażę, że czasami potrzebujesz być sama, że no nie możesz być w takim samym związku, jak byłeś na etacie.

SPK_2
Dramaty i tak dalej.

SPK_2
Ja nie mogę być z kimś, z kim mam dramaty, będąc przedsiębiorcą, bo ja nie będę miała co zapłacić za rachunki.

SPK_2
Ja potrzebuję mieć inną higienę pracy.

SPK_2
Ja potrzebuję być innym człowiekiem.

SPK_2
Ja potrzebuję być też z innym człowiekiem.

SPK_2
Ja potrzebuję mieć innych przyjaciół.

SPK_2
Ja potrzebuję mieć inne inne inspiracje.

SPK_2
No ja nie mogę sobie oglądać YouTube’a, tak?

SPK_2
Bo ja nic nie stworzę.

SPK_2
Jak ja będę oglądała YouTube’a, to ja nic nie stworzę.

SPK_2
Więc muszę sobie tego się pozbawić.

SPK_2
Muszę wstać rano i muszę o godzinie piątej skończyć i pójść na gym, bo jak tego nie zrobię, to później jest mi niedobrze wręcz, nie?

SPK_2
Od pracy.

SPK_2
Także tak uczenie się tego, czego potrzebuję, jak sobie zrobić wolne, żeby sobie zrobić wolne albo żeby nie gnuśnieć, żeby nie robić sobie za dużo wolnego.

SPK_2
Jak jest, wiesz, dużo pieniędzy i dużo fajnie się wszystko kręci, żeby nie…

SPK_2
żeby to zainwestować.

SPK_2
No to jest uczenie się, nie?

SPK_2
Także z każdym…

SPK_2
Wydaje mi się, że z każdym rokiem…

SPK_2
Czasami się czołgam, czasami jest fajnie, sobie surfuję na tym, a czasami jest flauta i sobie czekam na fale.

SPK_2
I wtedy jest…

SPK_2
No, to jest nauka, nie?

SPK_2
Bycie przedsiębiorcą to jest nauka.

SPK_2
No więc jak nie ma Boga i jest tylko ten głos taki, który mówi, nie, nie, to Ci się nie uda, jesteś beznadziejna, zobacz sobie na kolegę, nie, jak on tutaj po prostu świruje i jest super i w ogóle zarabia miliony.

SPK_2
Jak ja bym nie mała tego głosu z Bogiem, wiesz, rozmowy, który mi mówi, ale ja mam dla ciebie inny plan niż zarabiać miliony w tym momencie, bo ty się musisz nauczyć na przykład puścić albo nie mieć tych milionów i rozmawiać z ludźmi, nie?

SPK_1
Jakbyś miała tak podsumować, właśnie czym dla ciebie jest być blisko siebie jako przedsiębiorczyni, jako kobiety w wolnej, mieszkającej w Hiszpanii.

SPK_2
Myślisz sobie, że to są wartości po prostu, wiesz?

SPK_2
Wartości się często zmieniają.

SPK_2
Faktycznie przez ostatnie dziesięć lat miałam tą wartością moją była wolność, bo już miałam tak dość pracy dla kogoś i słuchania tego, co ktoś mówi.

SPK_2
Myślę sobie, że to jest wystarczą.

SPK_2
Mój potencjał nie jest wykorzystany.

SPK_2
Ktoś nie korzysta z tego, że ja umiem mówić, tylko każdy mi nie…

SPK_2
kopiować coś.

SPK_2
Bez sensu, nie?

SPK_2
Po co mam się tutaj męczyć?

SPK_2
Więc chciałam tej wolności.

SPK_2
Osiągnęłam tę wolność w sensie takim, że słucham Boga, że mogę słuchać Boga i robić to, co On i nie umarłam jeszcze.

SPK_2
Żyję całkiem dobrze i czasami jest gorzej, czasami lepiej, ale żyję.

SPK_2
Zosiągnęłam tę wolność, czyli wolność taką, że chcę się podobać Bogu.

SPK_2
Wiesz, to jest najważniejsze, co On mówi.

SPK_2
Czy ktoś się ze mnie śmieje, czy ktoś mówi, że ja źle skończę, czy w ogóle, że to jest głupie itd.

SPK_2
To już mnie nie interesuje.

SPK_2
Ta wolność jest we mnie, taka suwerenność.

SPK_2
A teraz czuję, że coś innego jest moją wartością, więc blisko mnie oznacza też być blisko tego, okej, a co dzisiaj jest wartością?

SPK_2
W związku z tym, ponieważ osiągnęłam tę wolność, teraz dla mnie wartością jest słuchać tego właśnie, co mi mówi Bóg i być, no wiesz, jakby taką posłuszną.

SPK_1
Aha.

SPK_2
Jemu, wiesz, tak na maksa posłuszną.

SPK_2
Czyli nie oddać tą wolność, tą moją wolność, a oddać jemu.

SPK_2
I to jest dla mnie być blisko siebie.

SPK_2
i zmienić mój umysł, czyli to myślenie takie, jakie miałam, zmienić na jego myślenie, żeby jakby być jednością z tym, z tym natchnieniem.

SPK_2
I nie wątpić, wiesz, po prostu iść i zobaczyć, jak teraz będzie to działało.

SPK_2
I blisko siebie dla mnie to jest być blisko też ludzi, nie, którzy są na ziemi, z których spotykam i być też dla nich, dla mnie blisko siebie to jest być blisko tej tego istnienia tutaj, które mamy.

SPK_2
Współczuć, rozumieć albo wybaczać.

SPK_2
To jest dla mnie, jest blisko teraz.

SPK_2
Może to jest związane właśnie z tym, że tak dużo, wiesz, dostałam.

SPK_2
Tak dużo dostałam od życia, od świata, od ludzi.

SPK_2
I chciałabym być blisko ludzi też.

SPK_2
Nie tylko blisko siebie, że moje, moje to moja, wiesz, marka, moje, moje działanie, moja wolność i tak dalej.

SPK_2
Ale może teraz bardziej Może my?

SPK_2
Może nasze?

SPK_2
Może właśnie czego potrzebujesz dzisiaj?

SPK_2
Ty?

SPK_2
Skupienie na tej drugiej osobie chyba bardziej.

SPK_1
Blisko Siebie Razem .

SPK_2
Blisko Siebie Razem .

SPK_2
Dokładnie, dokładnie.

SPK_2
A u ciebie?

SPK_2
Co to znaczy blisko siebie?

SPK_2
Teraz, w tym momencie.

SPK_1
To oznacza być w kontakcie, w kontakcie z tym głosem, z tą intuicją nieshakowaną, umieć rozpoznawać ją.

SPK_1
Być blisko, w kontakcie z moim ciałem, z tą inteligencją ciała, która mi mówi, coś jest nie dla ciebie, coś jest dla mnie.

SPK_1
Która mówi, to już jest dość, wyjdź z tej sytuacji, to nie jest wspierające środowisko dla ciebie.

SPK_1
To jest coś, co mówi mi bardziej moje ciało niż moja głowa.

SPK_1
Jakby szybciej mówi moje ciało.

SPK_1
Na przykład robi mi się niedobrze.

SPK_1
I wiem, że okej, dla mnie potrzebuję teraz przestrzeni.

SPK_1
To znaczy być blisko siebie, słuchać w każdym momencie i utrzymywać ten kontakt.

SPK_1
I są też momenty, kiedy to jest jakaś taka…

SPK_1
Nie czuję się blisko siebie, jakby nie czuję tego połączenia.

SPK_1
Czuję odłączenie bardziej.

SPK_1
I dla mnie też to oznacza być blisko siebie, że okej, teraz takie to jest, teraz czuję dystans, teraz czuję odłączenie.

SPK_1
To jest tak trochę jak, wiesz, podróżuję w wanie i nie mam codziennie prysznica, nie mam codziennie bieżącej wody, ile chcę.

SPK_1
I jestem w jakimś takim odłączeniu, i wiesz, i jak zdarza mi się taka okazja, że jestem teraz u ciebie w domu i mogę wziąć sobie prysznic, I nie muszę się martwić tym, że mam 10 litrów ciepłej wody, bo na tyle boiler mi starcza i mogę ich wziąć 15 albo 20.

SPK_1
Jest to dla mnie takie po prostu WOW!

SPK_1
Przypomnienie sobie WOW!

SPK_1
To jest możliwe i to jest przepiękne.

SPK_1
Jak mam codziennie…

SPK_1
to nie czuję tej wartości jakoś.

SPK_1
To łączy się też z tym postem, z tym dawaniem sobie trochę przerwy i odmawianiem sobie na chwilę właśnie, żeby docenić.

SPK_1
I też mam takie samo wrażenie, że Kiedy czuję i akceptuję, że jestem trochę dalej od siebie nawet, to paradoksalnie nie jestem nadal blisko siebie, bo jestem w kontakcie ze sobą i z tym, co jest we mnie.

SPK_1
A wtedy, kiedy czuję to połączenie, to ono jest jakieś takie silniejsze zdecydowanie, bo zatęskniłam za nim też.

SPK_1
To dla mnie znaczy być blisko siebie.

SPK_1
Chyba akceptować po prostu to, co jest, żywe tu i teraz i nie nie oddalać od siebie żadnej części mnie.

SPK_1
Nawet tej, którą nie bardzo lubię w danym momencie.

SPK_2
Piękne.

SPK_2
Dziękuję Ci bardzo za to, że zaprosiłaś mnie do tej rozmowy.

SPK_2
To była wielka przyjemność.

SPK_1
Ja dziękuję za posiadówkę, nasiadówkę.

SPK_2
Nawet nie wiedziałam, że mamy że takie wspaniałe, wiesz, jakieś takie refleksje też nad tematami, nad którymi się dotychczas może gdzieś tam nie zapuszczałam aż tak daleko.

SPK_2
Fajnie było to sobie przypomnieć, pewne rzeczy.

SPK_1
Super.

SPK_1
Ja dziękuję za twoją gościnę, za tą balkon, za słońce tutaj.

SPK_1
Yeah!

SPK_1
Piąteczka?

SPK_1
I pieskom dziękujemy i Tobie.

SPK_2
Za uwagę.

SPK_1
Wam dziękujemy za uwagę, za bycie tutaj z nami.

SPK_1
I zapraszamy do kolejnego odcinka.

SPK_1
Bye!

 

Słuchaj

Dalej

Zazdrość, strach i złość – czyli jak oswoić trudne emocje | Odcinek 5

W dzisiejszym odcinku podcastu „Blisko Siebie Razem” rozmowa o trudnych emocjach, takich jak zazdrość i strach, oraz o tym, jak ważne jest umiejętne stawianie granic w relacjach. Joanna Rybacka dzieli się praktykami, które pomagają świadomie przeżywać te emocje, zamiast je tłumić, oraz wskazówkami, jak tworzyć zdrowe, autentyczne relacje.

czytaj dalej

Podoba Ci się podcast który tworzymy? Zostaw swój email i imię – damy Ci znać o następnych odcinkach